To on miał zaśpiewać “Changes” na pożegnaniu Ozzy’ego Osbourne’a i Black Sabbath?! Pierwszym wyborem organizatorów wcale nie był Yungblud

2025-09-19 12:05

Yungblud, choć obecny na w świecie muzyki od lat, z pewnością na długo zapamięta to, co wydarzyło się w jego karierze w 2025 roku. Muzyk był jednym z wykonawców na pożegnalnym koncercie Ozzy'ego Osbourne'a i Black Sabbath, na którym brawurowo zaśpiewał kultowe "Changes". Moment ten postrzega się jako jeden z najlepszych z całego "Back to the Beginning" - okazuje się jednak, że to wcale nie Yungblud miał się znaleźć w jego centrum!

Yungblud

i

Autor: mat. prasowe/ Materiały prasowe

Mało kto chyba spodziewał się tego, że jednym z najczęściej powtarzanych nazwisk w kontekście pożegnalnego koncertu Ozzy'ego Osbourne'a i Black Sabbath będzie właśnie Yungblud. Młody brytyjski artysta został częścią jednej z supergrup, tworzonych przez dyrektora muzycznego "Back to the Beginning" - Toma Morello. W ramach swojego setu muzyk wykonał słynną balladę Changes, a jego interpretacja tego klasyka zachwyciła nie tylko Ozzy'ego, Tony'ego Iommi, Geezera Butlera i Billa Warda, ale przy tym także cały świat.

Nie było więc dla nikogo większym zdziwieniem, gdy po śmierci "Księcia Ciemności" Yungblud zaczął wykonywać Changes na każdym swoim koncercie, aż w końcu to właśnie on stanął na czele hołdu dla Ozza podczas MTV VMA 2025. Występ ten, częścią którego byli także Steven Tyler i Joe Perry z Aerosmith, spotkał się jednak ze skrajnymi reakcjami i doczekał się tak pochwał, jak i głosów krytyki.

YUNGBLUD - koncert MUZO - Loner live (MUZO.FM)

To nie Yungblud miał śpiewać na "Back to the Beginning"?

Czyżby jednak niezwykle mało brakowało do tego, aby dziś Yungblud nie był w tym miejscu, w którym jest? Tak wynika ze słów Wolfganga Van Halena! Gitarzysta już od jakiegoś czasu zabiera głos w sprawie wydarzenia, na które rzekomo miał zostać zaproszony, a w którym z różnych względów nie mógł wziąć udziału.

Teraz w rozmowie z "LouderSound" syn samego Eddiego Van Halena wyznał, do wykonywania których utworów miał zostać zaangażowany podczas "Back to the Beginning". Zdaniem Wolfganga, początkowo była mowa, że zagra on na gitarze w Sweet Leaf (ostatecznie wykonywanym przez Nuno Bettencourta, Mike'a Bordina, Davida Draimana, Davida Ellefsona i Scotta Ian), aż w końcu miał dostać propozycję od organizatorów, aby wykonać właśnie Changes.