The Rolling Stones najpewniej nie wyruszą w trasę w 2026. To koniec koncertowej kariery ikony rocka?

2025-12-17 7:20

Już od dobrych kilku miesięcy w przestrzeni publicznej regularnie pojawiają się informacje o tym, iż zespół The Rolling Stones nie tylko pracuje intensywnie nad nowym albumem, ale szykuje się także do nowej trasy koncertowej, która odbywać by się miała na terenie Europy. Niestety, najnowsze informacje w sprawie nie napawają optymizmem...

The Rolling Stones

i

Autor: Materiały prasowe/ Materiały prasowe

W październiku tego roku minęły już dwa lata od premiery najnowszej, tak wyczekiwanej, a przy tym świetnie przyjętej płyty The Rolling Stones. Formacja od początku zapowiedziała, że materiał z Hackney Diamonds będzie prezentowany na koncertach i słowa dotrzymała, jednak tylko częściowo.

W 2024 roku ikony rocka zagrały kilka pokazów, wszystkie jednak odbyły się na terenie Stanów Zjednoczonych. Sami zainteresowani zapewniali, że na Europę przyjdzie czas, jednak w późniejszym terminie i choć wiadomo już oficjalnie, że były plany na europejską trasę w 2025 roku, to zostały one ostatecznie odwołane.

Nadzieje na to, że Stonesi jednak będą grać w Europie narodziły się w czerwcu tego roku. To wtedy w mediach zaczęły pojawiać się pogłoski, jakoby Mick Jagger, Keith Richards i Ronnie Wood nie tylko szykowali się do trasy, ale także intensywnie pracowali nad nową muzyką, którą mogliby na takowej serii występów zaprezentować. Wieści te potwierdzali niejako syn Richardsa, producent Andrew Watt, klawiszowiec grupy czy w końcu sam Wood. Niestety jednak, coś po drodze poszło nie tak...

W czym tkwi sekret długowieczności The Rolling Stones? Ronnie Wood zabrał głos!

To ostateczny koniec koncertowej kariery The Rolling Stones?

To "The Sun" jako pierwszy poinformował, że zgodnie z najnowszymi aktualizacjami zaplanowana na 2026 rok trasa The Rolling Stones po Wielkiej Brytanii i Europie została odwołana. Z portalem miał się skontaktować "amerykański krytyk muzyczny", który poinformował, iż taka decyzja zapadła z inicjatywy Keitha Richardsa. Gitarzysta, który 18 grudnia tego roku kończy 82 lata, miał przyznać, że jego obecny stan zdrowia sprawia, że nie czuje się on już na siłach na to, aby kolosalną część roku spędzić w podróży. 

Co najciekawsze, pogłoski te, tak dla "The Sun" jak i "NME" potwierdził już rzecznik zespołu. Przyznał on, że były plany na trasę, zostały one jednak ostatecznie odwołane. Zapewnia on przy tym, że The Rolling Stones z pewnością wrócą na scenę, gdy każdy członek grupy będzie na to gotowy.