Pink Floyd - sprzedaż katalogu formacji nie dojdzie do skutku przez wypowiedzi Rogera Watersa?

i

Autor: Rex Features/East News/Photoshot/REPORTER Pink Floyd napotykają na poważne przeszkody - powodem Roger Waters?

Pink Floyd - sprzedaż katalogu formacji nie dojdzie do skutku przez wypowiedzi Rogera Watersa?

2022-10-07 11:40

Już od dobrych kilku miesięcy mówi się o tym, że David Gilmour i Nick Manson podejmują działania w celu sprzedaży katalogu grupy Pink Floyd. Choć nie zabrakło zainteresowanych kupnem, którzy gotowi są zapłacić zawrotne sumy za dyskografię formacji, to wygląda na to, że transakcja nie dojdzie zbyt szybko do skutku. Wszystko to przez ostatnie wypowiedzi Rogera Watersa.

Już od kilku miesięcy mówi się o tym, że zespół Pink Floyd przygotowuje się do sprzedaży swojego muzycznego katalogu. W skład dyskografii legendarnej formacji wchodzi piętnaście albumów studyjnych, w tym kultowe Atom Heart Mother, Wish You Were Here, Animals, The Dark Side of The Moon, The Wall, cztery albumy live, dwanaście kompilacji, pięć boxów, trzy EP-ki i prawie trzydzieści singli. Choć nie jest znany potencjalny nabywca, to mówi się, że cała twórczość grupy została wyceniona na około 500 milionów dolarów. Wygląda jednak na to, że szybko do transakcji nie dojdzie, a sporo w tym winy Roger Waters

Wypowiedzi Rogera Watersa uniemożliwią sprzedaż katalogu Pink Floyd?

Tygodnik "Variety" poinformował, że dotarł do źródła, które twierdzi, że wypowiedzi Watersa na temat rosyjskiej wojny na terenie Ukrainy sprawiły, że jeden z potencjalnych nabywców wycofał swoją ofertę, pozostałe zaś skłaniają się do przemyśleń nad działaniami w tej płaszczyźnie. Czara goryczy przelała się po publikacji rozmowy Watersa z magazynem "Rolling Stone". Źródło twierdzi, że David Gilmour Nick Manson są wściekli, ponieważ katalog Pink Floyd uchodzi za jeden z najcenniejszych na rynku.

Co tam w środku gra - Happysad - Odrzutowce i kowery

Roger Waters coraz bardziej odrywa się od rzeczywistości w rozmowie z magazynem "Rolling Stone"

W najnowszym wywiadzie, którego artysta udzielił magazynowi, pojawiły się bardzo kontrowersyjne i szkodliwe wypowiedzi. Basista stwierdził, że znajduje się on na ukraińskiej liście celów do likwidacji, powiedział, że to NATO forsuje wojnę na terenie Ukrainy, a gdy dziennikarz powiedział mu o odkrywanych dowodach na rosyjskie zbrodnie, ten powiedział, że to kłamstwa i zachodnia propaganda.