Kobieta zgubiła swojego syna na na koncercie Green Day. Chłopak odnalazł się w zaskakującej sytuacji!

2025-09-24 9:53

Nie ma co do tego żadnych wątpliwości - na koncertach naprawdę trzeba na siebie uważać! Choć kojarzące się raczej z zabawą i rozrywką sytuacje, mogą stać się także areną naprawdę niebezpiecznych zdarzeń. Przekonała się o tym właśnie pewna fanka zespołu Green Day, która w tłumie rozdzieliła się ze swoim synem. Odnalazła go w nietypowych okolicznościach!

Green Day

i

Autor: Emmie America/ Materiały prasowe

Na koncertach naprawdę trzeba mieć oczy dookoła głowy. Zabawa i rozrywka na nich to jedno, nie trudno jednak o to, aby stać się w ich trakcie ofiarą niebezpiecznych zdarzeń. 

Nie od dziś wiadomo, że będąc na występie ulubionego wykonawcy, wykonawczyni czy zespołu szczególnie uważnie trzeba pilnować swoich osobistych rzeczy. Warto też unikać sytuacji niebezpiecznych, a więc chociażby kontaktu z osobami agresywnymi czy nieobliczalnymi. Bywa też, że zabawa, chociażby w pogo, nieco nas poniesie, co może przełożyć się na pewne konsekwencje zdrowotne. Jest tego trochę, niech pierwszy rzuci też kamieniem ten, kto nigdy w tłumie na koncercie nie zgubił swojej osoby czy też osób towarzyszących. Pod tym względem szczególnie niebezpiecznie robi się, gdy mowa o dzieciach czy osobach niepełnoletnich.

Green Day - 5 ciekawostek o albumie "American Idiot" | Jak dziś rockuje?

Zaskakująca sytuacja na koncercie Green Day

Do takiego właśnie zdarzenia doszło w trakcie występu grupy Green Day na Riot Fest w niedzielę 21 września. Jak informują zagraniczne media, niejaka Bobbi Cantrell postanowiła wziąć udział w wydarzeniu ze swoim synem, Argyle, świętując w ten sposób jego 16. urodziny. Mama i syn pojawili się na terenie festiwalu dość wcześnie, by zająć jak najlepsze miejsce w pobliżu sceny przed setem Green Day.

W pewnym momencie jednak Bobbi opuściła zajęte miejsce, aby skorzystać z łazienki. Niestety, ze względu na coraz większy tłum, nie mogła już dotrzeć do swojego syna. Kobieta szybko wpadła w panikę i nie mogła znaleźć Argyle. Co ciekawe, uspokoiła się dopiero wtedy, gdy zobaczyła swojego syna... u boku Billie Joe Armstronga na scenie! 

Muzyk zaprosił chłopaka do wspólnego wykonu, gdy zobaczył, że ten trzymał w ręku transparent z napisem, że chciałby zaśpiewać z kapelą numer Know Your Enemy. To w ten sposób Bobbi przekonała się, że z jej synem jest wszystko w porządku. Kobieta opisała całą sytuację w komentarzu pod zdjęciem Green Day z Riot Fest. Co ciekawe, Billie Joe zamieścił go na swoich mediach społecznościowych, wraz ze zdjęciami samego Argyle, dzięki czemu również o występie chłopaka zrobiło się niezwykle głośno!