Możliwość zrobienia kariery w świecie muzyki to dla wielu i wiele ogromne marzenie. Faktem jednak jest, że naprawdę jedynie garstka osób dostaje taką życiową szansę, by osiągnąć prawdziwy, rzeczywisty sukces w show biznesie i tylko i wyłącznie na graniu, na swojej pracy artystycznej, móc się dorobić i dzięki temu żyć.
Jest to jednak cel w dzisiejszych czasach coraz trudniejszy do spełnienia. Zwraca na to uwagę chociażby Gene Simmons, który jest zdania, że właśnie fakt, iż muzycy zmuszeni są łączyć tę dziedzinę życia z normalną pracą jest powodem, że dziś na świecie de facto nie ma prawdziwych gwiazd rocka.
ZOBACZ TAKŻE: Gene Simmons wciąż jest zdania, że rock jest martwy
Czym zajmowaliby się członkowie Metalliki, gdyby nie muzyka?
Tymczasem do grona tych, którym udało się na tyle, że mogą żyć z robienia muzyki i koncertowania należą z pewnością członkowie Metalliki. Nic więc dziwnego, że dziś James Hetfield i Robert Trujillo mogą teraz jedynie porozmyślać o tym, czym zajmowaliby się, gdyby nie działalność artystyczna.
Gitarzysta i basista postanowili podumać nad tym tematem w oficjalnym podcaście Metalliki. Rob wyznał, że jest przekonany, że wciąż zajmowałby się muzyką, nawet, jeśli byłoby to tylko pasja. Jeśli chodzi stricte o zajęcie dorobkowe, to Trujillo wspomniał, że dawniej zajmował się budowlanką i było to coś, co naprawdę lubił, więc być może zostałby w tym fachu. Muzyk jest zdania jednak, że dziś skupiałby się bardziej na aspektach organizacyjno-produkcyjnych gdyż wiek nie pozwala mu już dźwigać.
Co myśli o tym James? Wokalista i gitarzysta również jest przekonany, że muzyka i tak byłaby ważną częścią jego życia. Hetfield jest zdania, że gdyby nie był w Metallice, to być może pracowałby w jakimś studiu nagraniowym albo kręcił się jako techniczny przy innym zespole. Muzyk nie wyklucza także tego, że w innym życiu mógłby zajmować się sztuką, na przykład robić coś w temacie grafiki, lub zostałby sprzedawcą i handował.