Andrew Watt - ten, z którym chcą pracować najwięksi ze świata rocka! Wszystko, co musisz wiedzieć o uznanym producencie

i

Autor: David Fisher/REX/Rex Features/East News Kim jest Andrew Watt, z którym współpracują gwiazdy rocka?

Andrew Watt - ten, z którym chcą pracować najwięksi ze świata rocka! Wszystko, co musisz wiedzieć o uznanym producencie

2023-10-19 13:00

Andrew Watt - jeśli ktoś uważnie obserwuje to, co dziś dzieje się na współczesnym rynku muzyki rockowej, to powinien dość dobrze kojarzyć to nazwisko. Pojawia się ono w kontekście chociażby płyt Eddiego Veddera, Eltona Johna, Post Malone, Ozzy'ego Osbourne'a czy Iggy'ego Popa, a obecnie zaś The Rolling Stones. Kim jest cieszący się coraz większym uznaniem producent?

Andrew Watt urodził się 20 października 1990 roku i dorastał w Great Neck w stanie Nowy Jork. Muzyką interesował się od najmłodszych lat, aż w końcu postanowił zająć się nią profesjonalnie, w związku z czym ukończył studia w Clive Davis Institute of Recorded Music w Tisch School of the Arts oraz Steinhardt School of Culture, Education and Human Development. Od zawsze ciągnęło go do ciężkich brzmień, nic więc dziwnego, że pierwsze kroki w świecie muzyki stawiał jako gitarzysta sesyjny. Pierwsze kroki stawiał jednak w świecie muzyki pop - udało mu się dostać do zespołu chociażby Justina Biebera. W 2013 roku Watt powołał do życia kapelę rockową California Breed, której członkami byli także Glenn Hughes (Deep Purple, Black Sabbath) i Jason Bonham (Foreigner). W 2015 roku ukazała się debiutancka EP-ka tej supergrupy, na której to na perkusji zagrali Chad Smith z Red Hot Chili Peppers i Joey Castillo, były członek Queens of the Stone Age. Formacja zakończyła działalność w tym samym roku, a Watt przez jakiś czas próbował działać jako artysta solowy - występował przed Jane's Addiction, The Cult, zaśpiewał także klasyk The Doors, LA Woman, za co spotkał się z uznaniem branży.

The Rolling Stones - 5 ciekawostek o albumie “Goats Head Soup” | Jak dziś rockuje?

Andrew Watt - kariera producenta

Dość szybko jednak Watt postanowił nieco zmienić kierunek i zamiast zajmować się własną karierą, postanowił spróbować swoich sił jako producent. Na początku współpracował przede wszystkim z Bieberem i Codym Simpsonem, dość szybko jednak z jego usług chciały korzystać inne, równie duże nazwiska - Post Malone, Kygo, Camila Cabello, Bebe Rexa, Rita Ora, Selena Gomez, 5 Seconds of Summer, Cardi B, Future, Lana Del Rey. Jak widać, głównie artyści i artystki ze świata popu i hip-hopu. Współprace te jednak zapewniły Wattowi pierwsze sukcesy, przede wszystkim pod postacią nagród Grammy.

Zdaje się, że z perspektywy ciężkiego brzmienia, kluczowa dla Watta okazała się być współpraca z Post Malone nad albumem Hollywood's Bleeding. Producent niejako powrócił na nim do swoich mocniejszych, gitarowych korzeni, do tego w jego życiu pojawił się sam "Książę Ciemności" - Ozzy Osbourne, który zaśpiewał gościnnie w kawałku Take What You Want. Dość szybko stało się jasne, że to właśnie Watt wyprodukuje najnowszy album Ozzy'ego, czyli wydany w 2020 roku Ordinary Man. Praca ta przyczyniła się do tego, że już rok później został on nagrodzony Grammy dla Najlepszego producenta.

Wejście do świata rocka

Po tym zdarzeniu Wattem zainteresowały się inne nazwiska, związane ze światem rocka lub chcące, by ich album otrzymał takowy właśnie klimat. To Andrew w większości wyprodukował świetny, gitarowy Plastic Hearts Miley Cyrus, połączył także siły z Eltonem Johnem nad The Lockdown Session. W 2022 roku swój najnowszy, pierwszy od jedenastu lat album solowy wydał Eddie Vedder. Earthling został w całości wyprodukowany przez Watta, który był także członkiem zespołu koncertowego Veddera, dość szybko pojawiło się przy tym także potwierdzenie, że to producent będzie odpowiedzialny za najnowszy, nadchodzący album Pearl Jam.

2022 rok to kolejna współpraca z Osbournem nad świetnie przyjętym Patient Number 9. Krążek został nagrodzony dwiema statuetkami Grammy, a całkiem niedawno Ozzy potwierdził, że rozpoczyna prace nad kolejnym krążkiem, nad którym także czuwać będzie Watt.

Nie trzeba było długo czekać na kolejny efekt pracy Watta - w styczniu tego roku swój nowy album wydał Iggy Pop, który także zdecydował się połączyć siły z młodym producentem. Co więcej, Iggy został pierwszym artystą, który nagrał płytę w ramach własnej wytwórni Andrew - działającej pod szyldem Atlantic, Gold Tooth. Wydawnictwo zostało bardzo dobrze przyjęte przez branżę, a już za chwilę światło dzienne ujrzy kolejny projekt spod szyldu Watta.

Współpraca z legendą

Już 20 października światło dzienne ujrzy najnowszy album zespołu The Rolling Stones. Hackney Diamonds będzie pierwszą płytą grupy od 18 lat na którą trafi premierowy materiał. Nad jego jakością czuwał właśnie Watt, który nie ukrywa nawet, że jest zaszczycony tym, że taka legenda zdecydowała się na współpracę z nim. By było jeszcze ciekawiej, został on polecony Stonesom przez Paula McCartneya. Wydawnictwo z wielu względów będzie szczególne dla Andrew Watta - warto też zauważyć, że ukaże się ono w dniu jego 33. urodzin!