W 1970 roku zespół Led Zeppelin znajdował się na szczycie sławy - grupa była określana jako jedna z najbardziej wpływowych w środowisku muzycznym, też styl życia jej członków zaczął być bardziej ekstrawagancki, typowy dla gwiazd rocka. Zespół grywał koncerty w najbardziej prestiżowych miejscach, a do takich z pewnością należy Madison Square Garden, czyli hala położona w samym sercu Manhattanu.
Wrześniowy koncert Led Zeppelin w Madison Square Garden w 1970 roku
Led Zeppelin zagrali w “The Garden” 19 września 1970 roku dwukrotnie - o godzinie 14:00 i 19:00. Podczas występu fani mogli usłyszeć nowe piosenki z nadchodzącego albumu, a Robert Plant oddał hołd zmarłemu dzień wcześniej Jimiemu Hendrixowi. Do dziś koncerty te uważane są za jedne z najlepszych w historii. Nic więc dziwnego, że unikalne nagranie, które trafiło do sieci wzbudza wśród fanów zespołu tak duże emocje.
Wyjątkowe wideo trafiło do sieci - fani Led Zeppelin zachwyceni!
25 maja użytkownik ukrywający się pod nickiem “ikhnaton”, udostępnił w serwisie YouTube krótkie, liczące ponad 2 minuty nagranie z występu Led Zeppelin w Madison Square Garden. Wideo przedstawia Roberta Planta, śpiewającego Immigrant Song i Jimmy’ego Page’a, grającego numer Heartbreaker. Wydarzenie miało miejsce raptem dwa tygodnie przed wydaniem płyty Led Zeppelin III, którą promował utwór Immigrant Song. Udostępnione taśmy wzbudzają ogromny entuzjazm wśród fanów zespołu, którzy w komentarzach pod filmikiem określają go mianem “Świętego Graala”. Sprawdźcie tą perełkę poniżej!