Taylor Momsen była PRZEŚLADOWANA w związku z Grinchem: Ten film zmienił moje życie na wiele sposobów

i

Autor: Michele Eve / Splash News/EAST NEWS Wokalistka The Pretty Reckless wspomina prace na planie filmu "Grinch"

Taylor Momsen była PRZEŚLADOWANA w związku z "Grinchem": "Ten film zmienił moje życie na wiele sposobów"

2023-09-14 12:59

Obecnie Taylor Momsen od lat już spełnia się jako liderka zespołu The Pretty Reckless. Nie każdy może jednak pamiętać, że wokalistka i autorka tekstów zaczynała karierę w przemyśle filmowym, a dokładnie w filmie, który z pewnością wielu z nas ogląda w okresie świąt, czyli "Grinchu". Taylor nie wspomina jednak tej przygody zbyt dobrze...

Już od prawie piętnastu lat Taylor Momsen skupia się na karierze muzycznej. W 2009 roku powołała ona do życia zespół The Pretty Reckless, którego debiutancki album, Light Me Up ukazał się już rok później. Krążek osiągnął umiarkowany sukces, napędzany popularnością singla Make Me Wanna Die. Formacja z powodzeniem działa do dziś, ma na koncie już cztery płyty, w tym najnowszą, Death by Rock and Roll z 2021 roku, a jej koncerty przyciągają spore tłumy. Obecnie The Pretty Reckless tworzą, poza Taylor, Ben Phillips, Jamie Perkins i Mark Damon. 

Najlepsze wokalistki rockowe - zagranica

Taylor Momsen wspomina "Grincha"

Nie każdy może o tym pamiętać, ale Taylor rozpoczęła swoją przygodę ze światem show biznesu od aktorstwa. Choć karierę rozpoczęła już pod koniec lat 90., to największą popularność przyniosła jej rola w serialu Plotkara, z udziału w którym zrezygnowała w 2012 roku i po czym ostatecznie zrezygnowała z aktorstwa. Drzwi do popularności otworzyła przed nią jednak zupełnie inna produkcja. Mowa o kultowym już filmie, do którego wielu wraca w okresie świątecznym, czyli Grinch: Świąt nie będzie. Taylor miała niespełna siedem lat, gdy wcieliła się w filmie w rolę Cindy Lou Who. Momsen nie wspomina jednak tej przygody zbyt dobrze...

Wokalistka była gościnią podcastu "Podcrushed", w którym zdradziła, że "Grinch" na wiele sposobów zmienił jej życie i nie wszystkie tego aspekty zaliczyłaby do grona pozytywnych. Momsen powiedziała, że po premierze produkcji stała się ofiarą licznych przypadków prześladowań, szczególnie ze strony innych dzieci ze szkół, do których uczęszczała. Te miały się z niej wyśmiewać, nazywając ją "Grinch Girl". Choć Taylor mówi, że może się to wydawać czymś zupełnie niegroźnym, inaczej wyglądało to z perspektywy siedmiolatki i doprowadziło ją do wyobcowania się od reszty rówieśników.

"Grinch" zmienił moje życie na wiele sposobów – jednym z nich był fakt, że nieustannie się ze mnie wyśmiewano. Za każdym razem, gdy zaczynałam nową szkołę lub przenosiłam się gdzie indziej, nie sądzę, żeby dzieci nawet znały moje imię. Byłam po prostu "Grinch Girl". Nawet nie imię postaci, tylko "Grinch Girl". Przyzwyczaiłam się do tego, ale to było wyobcowujące - powiedziała Taylor w podcaście.