Roger Daltrey i YUNGBLUD w rozmowie o przeszłości i przyszłości rynku muzycznego.

i

Autor: Michael Hurcomb/REX/Shutterstock/EAST NEWS/Materiały prasowe Kogo młody muzyk przypomina wokaliście The Who?

Roger Daltrey i YUNGBLUD w rozmowie o przeszłości i przyszłości rynku muzycznego. Kogo młody muzyk przypomina wokaliście The Who?

Magazyn "Rolling Stone" kontynuuje swoją serię rozmów między młodymi muzykami, a przedstawicielami i przedstawicielkami starszego pokolenia artystów. Tym razem bohaterami "Musicians on Musicians" zostali Roger Daltrey, wokalista legendarnej grupy The Who i YUNGBLUD. Co wyszło z tej rozmowy o przeszłości i przyszłości muzyki?

"Musicians on Musicians" to prowadzona przez magazyn "Rolling Stones" seria rozmów pomiędzy muzykami i artystkami. Charakteryzuje się ona tym, że do "jednego stołu" siadają razem młody muzyk czy wykonawczyni i przedstawiciel bądź przedstawicielka starszego pokolenia artystów. Do tej pory wzięli w niej udział m.in. Taylor Swift i Paul McCartney, Billie Eilish i Billie Joe Armstrong, Lorde i David Byrne czy Alanis Morissette i Olivia Rodrigo. Teraz do tej grupy dołączyli nazywany nadzieją współczesnej sceny punk rockowej YUNGBLUD Roger Daltrey, legendarny wokalista zespołu The Who. Panowie rozmawiali o wielu różnych aspektach, ale w centrum znalazła się oczywiście muzyka. 

Roger Daltrey i YUNGBLUD w rozmowie o przemyśle muzycznym

Wokalista The Who przyznał, że zna muzykę młodego artysty, a to dlatego, że jego wnuczki są jego wielkimi fankami. Roger zdradził, że słuchał najnowszego albumu YUNGBLUDA i jest zaskoczony poziomem i sposobem jego produkcji. Szczególnie interesowało go, w jaki sposób Dominic wytwarza dźwięk tłumu, który słychać w niektórych jego numerach. Okazuje się, że w takich przypadkach muzyk zaprasza do współpracy swoich kolegów. Daltrey przyznał, że szczególnie warto w dzisiejszym świecie szukać sposobów na to, aby się wyróżnić, muzyk jest zdania, że na współczesnym rynku jest zbyt wiele przeciętnych postaci, śpiewających nijakie teksty. 

Okazuje się, że na początku kariery YUNGBLUD dostał propozycję, aby wziąć udział w brytyjskiej wersji programu "The Voice", Dominic jednak odmówił. Roger przyznał natomiast, że jemu zaproponowano bycie trenerem w jednej z edycji, on także odrzucił propozycję. Panowie zgodzili się co do tego, że takie show zabijają w artystach ich indywidualność, zarówno jeśli chodzi o sposób śpiewania, jak i tematykę tekstów. 

YUNGBLUD - wywiad na temat nowego albumu. „Nigdy nie byłem tak podekscytowany!”

Mroczna strona social mediów i różnice między amerykańskim a brytyjskim rynkiem

Roger przyznał, że nie jest zbyty aktywny w social mediach i ma o nich jak najgorsze zdanie, gdyż nie ma współcześnie nic innego, co tak bardzo by podbijało ludzkie ego. Wokalista powiedział także, że jest zadowolony z tego, w jaki sposób młodzi ludzie przekształcają rynek muzyczny tak, aby ten nie był tak bardzo wyzyskujący. 

Muzycy postanowili też porozmawiać o różnicach i podobieństwach między amerykańskim a brytyjskim rynkiem. Panowie zgodzili się, że w Ameryce producenci i twórcy są zdecydowanie bardziej perfekcyjni, także pod względem technicznym, w Wielkiej Brytanii zaś artyści mają w sobie dużo większy luz i poczucie swobody. 

Miłość Rogera i YUNGBLUDA do Oasis

Daltrey nie ukrywa, że był i jest wielkim fanem Oasis i bardzo by chciał, żeby grupa ta wróciła na rynek w najbardziej klasycznym składzie. Na koniec Roger powiedział, że YUNGBLUD bardzo przypomina mu młodego Liama Gallaghera, a to przede wszystkim ze względu na szczerość, jaką Ci sobą reprezentują.