2 grudnia miał miejsce jeden z największych powrotów ostatnich lat. W zmienionym składzie, z Zakkiem Wylde na gitarze i Charliem Benante na perkusji, po ponad dwudziestu latach na scenę powrócił zespół Pantera. Grupa zagrała swój pierwszy koncert w Meksyku, w ramach festiwalu "Heaven & Hell" - występ ten, na który złożyły się najbardziej znane kawałki formacji oraz cover numeru Black Sabbath, został bardzo dobrze przyjęty przez stęsknionych fanów, a kolejne grupy wielbicieli ze zniecierpliwieniem czekają na występy, które mają się odbyć w kolejnych częściach świata. Warto pamiętać, że Pantera jest główną gwiazdą rodzimego Metal Hammer Festival, który odbędzie się 5 czerwca 2023 roku w łódzkiej Atlas Arenie.
Rex Brown opuścił koncert Pantery! W tle problemy zdrowotne
Tak duże trasy koncertowe nie mogą się obyć bez komplikacji, a do pierwszej doszło w mijający weekend. W niedzielę 11 grudnia zespół zagrał w ramach Knotfest Chile, niestety, grupa pojawiła się na scenie... bez Rexa Browna, którego zastąpił basista Cattle Decapitation, Derek Engemann. Organizatorzy wydarzenia poinformowali, że powodem takiego stanu rzeczy są problemy zdrowotne artysty. Choć nie określono tego wprost, to lokalna stacja Futuro wskazała, że u Browna zdiagnozowano infekcję COVID-19, a on sam zdecydował się wrócić do Stanów Zjednoczonych, by tam odbyć kwarantannę.