Clint Eastwood urodził się 31 maja 1930 roku w San Francisco i już od dnia narodzin zwracał na siebie uwagę otoczenia. Po urodzeniu ważył imponujące ponad 5 kilo, co zapewniło mu w szpitalu, w którym przyszedł na świat przezwisko "Samson". Nauka nie szła mu najlepiej, chwytał się więc rozmaitych zajęć, aż w końcu dołączył do wojska. W 1955 roku w życiu Clinta rozpoczął się zupełnie nowy rozdział w życiu. Zagrał on w swoim pierwszym filmie, zatytułowanym Zemsta potwora, w którym to jednak nie został umieszczony w napisach. Przełomem dla jego kariery aktorskiej stał się udział w serialu Rawhide, który stylizowany był na western. Z czasem okazało się, że przez pewien czas to z tym gatunkiem najbardziej będzie kojarzony aktor.
Eastwood zaczął pojawiać się w produkcjach z gatunku tzw. "spaghetti western" w latach 60. W 1964 roku zagrał on w kultowym dziś Za garść dolarów z reżyserii Sergia Leone. To dzięki temu filmowi Clint Eastwood zdobył sławę - to ona także dała podwaliny pod słynną trylogię, na którą złożyły się również Za kila dolarów więcej oraz Dobry, zły i brzydki.
W kolejnej dekadzie Eastwood nieco zmienił aktorskie ścieżki. W 1971 roku premierę miał tytuł Brudny Harry - dziś jeden z najsłynniejszych thrillerów kina akcji. W tym samym roku Clint oficjalnie zadebiutował jako reżyser, stając za kamerą filmu Zagraj dla mnie Misty, który okazał się komercyjnym i krytycznym sukcesem.
Legenda kina kończy 95 lat!
Kolejne lata okazały się być nie mniej obfitujące w sukcesy dla aktora i reżysera. W 1989 roku otrzymał on pierwszą nominację do Złotego Globa dla 'Najlepszego reżysera' za pracę nad filmem Bird. Szansę na pierwszego Oscara otrzymał cztery lata później i z gali wyszedł od razu z dwoma statuetkami, za reżyserię i dla 'Najlepszego filmu' za kultowe Bez przebaczenia. Wyczyn ten powtórzył jedenaście lat później, zdobywając te same dwie nagrody za film Za wszelką cenę. Na ten moment Clint Eastwood ma więc na koncie cztery Oscary oraz aż jedenaście nominacji.
Od lat Eastwood skupia się przede wszystkim na reżyserii, choć często pojawia się także przed kamerą swoich filmów. Okazuje się, że dziś kojarzony z takich kultowych tytułów, jak Gran Torino, Siła magnum, Wzgórze Rozdartych Serc, Mściciel czy Co się wydarzyło w Madison County aktor miał okazję zapisać w swoim portfolio role w dwóch naprawdę słynnych franczyzach - te jednak odrzucił! O jakich projektach mowa?
Polecany artykuł:
Kilka lat temu w filmie dokumentalnym Clint Eastwood: A Life in Film filmowiec zdradził, że w 1973 roku otrzymał propozycję objęcia tytułowej roli w Supermanie. Jak mówi, odrzucił ją, gdyż stwierdził, że nie jest to projekt dla niego, gdyż wydawał się on mu być pozbawiony artystycznej głębi. Ostatecznie w produkcji pojawił się Christopher Reeve.
Równie mało atrakcyjny był dla Eastwooda udział w innej kultowej serii. Okazuje się, że jeszcze wcześniej, gdyż pod koniec lat 60. ten pozostał obojętny na głosy producentów, którzy byli zdania, że świetnie sprawdzi się w roli słynnego "Agenta 007" po tym, gdy z udziału w Jamesie Bondzie zrezygnował Sean Connery. W tym przypadku Clint tłumaczył po latach, że w jego świadomości postać Bonda tak zlała się z Connerym, że postrzegał on przejęcie jego roli jako coś nieodpowiedniego.