Zespół Red Hot Chili Peppers ma za sobą intensywny czas. Pod koniec 2019 roku muzycy ogłosili, że po dziesięciu latach do składu powraca uwielbiany przez fanów John Frusciante. Gitarzysta kilka miesięcy później po raz pierwszy po długiej przerwie wystąpił u boku kolegów z grupy, potem nastąpił okres pandemii. Rok 2021 był dla muzyków czasem pracy nad nowym, bardzo wyczekiwanym materiałem - pierwsze efekty poznaliśmy w lutym 2022 roku, kiedy to wydany został singiel Black Summer. Krążek zatytułowany Unlimited Love ukazał się 1 kwietnia b.r. i zadebiutował na pierwszym miejscu listy Billboard 200. Projekt zyskał bardzo dobre opinie krytyków, którzy szczególnie docenili wyraźnie słyszalną harmonię między muzykami i swoisty powrót do twórczych korzeni.
Kolejny w tym roku album Red Hot Chili Peppers
Gdy wydawało się, że na nowe dźwięki od "czerwonych papryczek" trochę poczekamy, Ci zaskoczyli ogłoszeniem premiery... drugiego w tym roku albumu. Dwupłytowe wydawnictwo Return of the Dream Canteen ukaże się już w piątek 14 października, złoży się na niego aż siedemnaście utworów, które trwać będą łączenie nieco ponad godzinę i piętnaście minut. Do tej pory poznaliśmy dwa single z krążka - funkowy, psychodeliczny numer Tippa My Tounge i hołd dla legendarnego gitarzysty, Eddiego Van Halena, czyli utwór Eddie.
Red Hot Chili Peppers wystąpili w Apollo Theatre [WIDEO]
Panowie mają za sobą intensywny, ale przy tym pełen sukcesów czas, nic dziwnego więc, że uznaje się, że to właśnie Red Hot Chili Peppers zdominują rockowe kategorie na nadchodzącym rozdaniu nagród Grammy. Nim jednak przyjdzie czas na galę, muzycy wystąpili w prestiżowym Apollo Theatre. W ramach projektu SiriusXM Small Stage Series grupa zagrała w towarzystwie 1500 fanów set, na który złożyło się łącznie czternaście utworów. Na oficjalnym kanale zespołu w serwisie YouTube dostępnych jest kilka nagrań z występu - jak brzmią na żywo These Are The Ways, Here Ever After, The Heavy Wing i Dani California?
