Ubiegły rok z pewnością należał do Depeche Mode. Legendarna formacja, którą obecnie tworzą Dave Gahan i Martin Gore, wydała w marcu 2023 roku swój wyczekiwany, piętnasty album studyjny. Wydawnictwo zostało zatytułowane Memento Mori i od samego początku zbierało bardzo dobre opinie. Krytycy chwalili płytę za muzyczny powrót do korzeni zespołu i stworzenie klimatu, zgodnego z wizją artystów, a nie oczekiwaniami rynku. Zachwytu nad projektem nie ukrywają także fani, którzy byli ciekawi tym, jak Panowie poradzą sobie po śmierci założyciela i duszy Depeche Mode, Andy'ego Fletchera.
ZOBACZ TAKŻE: Najwyższa forma muzyki dla duszy, nie dla mas. Recenzja albumu "Memento Mori"
Trasa "Memento Mori Tour" wystartowała!
Częścią promocji albumu jest monumentalna, światowa trasa koncertowa. Seria występów wystartowała dzień przed premierą płyty, w czwartek 23 marca 2023 roku w Sacramento w Kalifornii. Od tamtej pory Panowie zagrali na wielu światowych scenach, w tym na dwóch w Polsce - na początku sierpnia ubiegłego roku grupa zagrała na warszawskim PGE Narodowym i w krakowskiej TAURON Arenie. Chwilę po tych wydarzeniach nadeszły wieści o powrocie Gahana i Gore'a do naszego kraju, a to w ramach dwóch występów w Łodzi w tamtejszej Atlas Arenie. Jakiej setisty można się spodziewać po tych pokazach? Poniżej utwory, które wybrzmiały na pierwszym koncercie w Polsce, we wtorek 27 lutego.
Depeche Mode - "Memento Mori Tour", setlista z koncertu w Pradze 24 lutego 2024 roku:
- My Cosmos Is Mine
- Wagging Tongue
- Walking in My Shoes
- It's No Good
- Policy of Truth
- In Your Room (Zephyr Mix)
- Everything Counts
- Happy Birthday to You (Mildred J. Hill & Patty Hill cover) (Dla fanki o imieniu Magda)
- Precious
- Before We Drown
- Strangelove (akustyczny występ Martina)
- Somebody
- Ghosts Again
- I Feel You
- A Pain That I'm Used To (Jacques Lu Cont Remix)
- Behind the Wheel (dedykacja dla Andrew Fletchera)
- Black Celebration
- Stripped
- John the Revelator
- Enjoy the Silence
Bis:
- Condemnation (wersja akustyczna)
- Just Can't Get Enough
- Never Let Me Down Again
- Personal Jesus