Corey Taylor z pewnością będzie mógł zaliczyć mijający, 2023 rok do naprawdę udanych. Artysta już na początku roku ogłosił, że pracuje nad swoim drugim solowym albumem, a w kolejnych miesiącach sukcesywnie zdradzał jego kolejne szczegóły, w tym promocyjne single. W końcu 15 września światło dzienne ujrzał krążek, zatytułowany CMF2, a kilka tygodni później muzyk wyruszył w promującą go trasę koncertową. Choć na liście państw, do których ta zawita, początkowo zabrakło Polski, to pod sam koniec listopada zapowiedziana została solowa wizyta Coreya Taylora w Polsce! Wokalista zaprezentuje się fanom 3 czerwca 2024 roku w warszawskim Klubie Stodoła! W sprzedaży są już dostępne bilety na pokaz (sprzedaż regularna rusza w piątek 1 grudnia o godzinie 10:00), a ich ceny to:240 zł - płyta, 250 zł - balkon, 1149 zł - Vip Soundcheck.
Corey Taylor wkracza do świata filmu!
Sporo się dzieje, prawda? Corey raczej nie może narzekać na brak zajęć - ale dla niego to widocznie i tak za mało! Muzyk właśnie potwierdził, że udało mu się zrealizować coś, o czym marzył już od naprawdę długiego czasu. W wywiadzie dla TellUs Rock Taylor zdradził, że po raz pierwszy w karierze został poproszony o napisanie muzyki do filmu! Ze słów wokalisty wynika, że najbliższy czas spędzi w studiu nagraniowym, pracując właśnie nad tym materiałem. O jaki film chodzi? Tego już Corey nie chciał zdradzić, gdyż, jak powiedział, na chwilę obecną to jeszcze tajemnica. Muzyk zaznacza, że nie jest to jakaś duża produkcja, ale on sam jest bardzo podekscytowany, ponieważ od dawna marzył o stworzeniu ścieżki dźwiękowej.
Z tego co mówi Taylor da się wyłuskać także, że on sam też zagra w tym filmie. O jaką produkcję chodzi? Może o horror komediowy, będący tributem dla ABBY, a w którym główną rolę ma zagrać Bruce Dickinson? Byłoby fajnie, prawda?
Idę do studia, aby rozpocząć nagrywanie mojej pierwszej ścieżki dźwiękowej do filmu, w który jestem zaangażowany. I nie mogę powiedzieć, który to jest. Przysięgałem dochować tajemnicy i właściwie mówię więcej, niż mogłem. To nie jest jakiś wielki film, ale jest to film, w który brałem udział i w którym mogłem zagrać. I naprawdę jestem podekscytowany. To będzie mój pierwszy raz, kiedy komponuję muzykę do filmu. Jestem naprawdę podekscytowany, stary. To coś, co chciałem zrobić od dawna. I jestem naprawdę podjarany, że mogę się tym zająć - mówi Corey w wywiadzie.