Choć historia zespołu Budka Suflera sięga początków lat 70., to uznaje się, że grupa oficjalnie rozpoczęła swoją działalność w 1974 roku. Jesienią tego roku swoją premierę miał, legendarny już, utwór Cień wielkiej góry, który zapowiadał wydany rok później debiutancki album solowy formacji. Przez wszystkie lata obecności na rynku, zespół przechodził kilka zmian w składzie - w 1976 roku z Budki Suflera odszedł wokalista Krzysztof Cugowski, powrócił dopiero siedem lat później. Przez ten czas w grupie śpiewali Romuald Czystaw i Felicjan Andrzejczak. Budka Suflera funkcjonowała w tym najbardziej klasycznym kształcie do 2014 roku, kiedy to w social mediach zespołu pojawiło się oświadczenie, informujące o zakończeniu działalności. Po pięciu latach doszło jednak do powrotu grupy na rynek w składzie: Romuald Lipko, Tomasz Zeliszewski, Mieczysław Jurecki, Dariusz Bafeltowski i Piotr Bogutyn, a nowym wokalistą został Robert Żarczyński. Niestety, w lutym 2020 roku zmarł Romuald Lipko, a kilka miesięcy później ukazał się album 10 lat samotności, pierwszy, nagrany z udziałem Felicjana Andrzejczaka. W tym roku zaś formacja wydała album, zatytułowany Skaza, na którym partie wokalne wykonują Żarczyński, Irena Michalska i aktor i wokalista Jacek Kawalec.
Plany Budki Suflera na 50-lecie
Już w przyszłym roku zespół będzie więc obchodzić 50-lecie. Z tej okazji obecni muzycy grupy zdecydowali się na organizację wyjątkowego koncertu. Za pośrednictwem swoich social mediów, grupa poinformowała, że 15 czerwca 2024 roku w Muszli Koncertowej im. Romualda Lipko w Lublinie zorganizowany zostanie szczególny pokaz, na którym wystąpi nie tylko sam zespół, ale także zaproszeni goście, gwiazdy polskiej estrady. W dalszej części wpisu, grupa serdecznie zaprasza do udziału w całym wydarzeniu byłych wokalistów - wymienieni zostali Krzysztof Cugowski, Felicjan Andrzejczak, Izabela Trojanowska i Urszula. Jak pisze Budka Suflera: "Wasza obecność uświetni Jubileusz, kiedyś również waszego, jakże ważnego na Polskim rynku muzycznym zespołu".
Polecany artykuł:
Krzysztof Cugowski odpowiedział na zaproszenie
W sprawie wypowiedział się już Krzysztof Cugowski. Artysta dla "Faktu" odpowiedział na zaproszenie mówiąc, że zdecydowanie nie ma zamiaru pojawić się na koncercie. Muzyk mówi, że "Budka Suflera nie istnieje", ale nie ma nic przeciwko świętowaniu "nawet 100-lecia", jednak, jak stwierdził, cała ta sytuacja go rozśmiesza. Dalej Cugowski stwierdził, że nie wie, jak można świętować 50-lecie zespołu, w którym pozostała już tylko jedna osoba z oryginalnego składu.