Bruce Dickinson wspomina, jak pierwszy raz zobaczył na żywo Iron Maiden
Wokalista Paul Di'Anno nagrał z formacją Iron Maiden dwa albumy: "Iron Maiden" (1980) oraz "Killers" (1981). Później zastąpił go Bruce Dickinson, który w jednym z ostatnich wywiadów wspominał moment, w którym po raz pierwszy na żywo zobaczył IM. Dickinson był wówczas wokalistą w zespole Samson.
– Po raz pierwszy zobaczyłem Maiden w Music Machine w Camden. Samson tego wieczoru był główną gwiazdą, ponieważ nasz menadżer sfinansował koncert i powiedział: "Chcemy zająć pierwsze miejsce", chociaż tak naprawdę na to nie zasługiwaliśmy. Stało się to oczywiste, kiedy na scenę wszedł Iron Maiden. Słyszałem plotki o tym, jak dobrzy są, pomyślałem więc, że ich zobaczę. Nigdy wcześniej nie widziałem Deep Purple, ale czułem, że tak właśnie musiały wyglądać ich koncerty w najlepszym okresie. Wywołali burzę – przyznał Dickinson w wywiadzie dla "Record Collector".
Wokalista Iron Maiden został także zapytany o to, co sądził wówczas o Di'Anno.
Był w porządku, ale nie miał tej pary w swoim głosie. Jego głos doszedł tak daleko, że nic z niego więcej nie mógł wycisnąć. Widziałem jednak możliwości reszty zespołu. Pamiętam doskonale, że pomyślałem wówczas: "Dobry Boże, bardzo chciałbym być frontmanem tego zespołu". Gdy tylko skończyli grać, wszyscy obecni opuścili salę, a my zagraliśmy dla jakichś trzech osób – dodał.
I tak też się ostatecznie stało. Wkrótce Dickinson dołączył do Iron Maiden. W 1982 roku ukazał się "The Number of the Beast", czyli pierwszy album grupy, na którym mogliśmy usłyszeć głos Bruce'a.