Rob Zombie może być odbierany przez niektórych słuchaczy, jako ktoś bardzo groźny, a wszystko to przez wizerunek i filmy jakie kręci Rob. Sam artysta jest spokojnym gościem, który mocno angażuje się w prawa zwierząt, samemu będąc wegetarianinem od 18 roku życia, który po kilku latach przeszedł na weganizm. Artysta opowiedział niedawno, jak doszło do tego, że przestał jeść mięso.
Rob Zombie opowiedział o swoim przejściu na weganizm. Co go do tego zmotywowało?
W wywiadzie dla 'GQ', Rob Zombie przyznał, co zmotywowało go do przejścia na wegetarianizm, a później na weganizm:
Zawsze, gdy podawano na przykład kotlety wieprzowe, wydawały mi się okropne w smaku. Wszyscy jesteśmy poddawani praniu mózgu od chwili narodzin, że krowy są szczęśliwe, na wsi wszyscy są radośni, a „Stary McDonald farmę miał”. W pewnym momencie jednak obejrzałem film dokumentalny i zobaczyłem, jak brutalne i ohydne jest rolnictwo przemysłowe. W tym momencie powiedziałem: „Kończę z tym”. (...) Dziewięć lat temu jadłem na śniadanie jajka i po prostu mi nie smakowały, pomyślałem, że są ohydne. Skończyłem z tym. Od tamtego momentu jestem stuprocentowym weganinem.
Przypomnijmy, że nowy album Roba Zombie pojawi się 12 marca 2021, a jego tytuł to: 'The Lunar Injection Kool Aid Eclipse Conspiracy'.