Quentin Tarantino jakiś czas temu ogłosił, że jego kariera reżyserska zakończy się na 10 filmach. Wychodzi na to, że kolejny film jaki się pojawi, będzie pożegnaniem reżysera z fanami. Później, jak podkreśla sam Tarantino, pojawiać się będą powieści sygnowane jego nazwiskiem, a później być może sztuki teatralne. Zanim to się jednak stanie, otrzymamy jeszcze jeden obraz, a fani chcieliby, aby to był 'Kill Bill 3', który chyba jednak nie ma szans na powstanie. Twórca Pulp Fiction ogłosił, że chciałby zrealizować nową wersję 'Rambo - pierwsza krew'.
Quentin Tarantino nakręci nową wersję Rambo? W roli głównej widzi Adama Drivera
Jak powiedział sam Tarantino:
Nakręciłbym dokładną ekranizację powieści. Kurt Russell grałby szeryfa, a Adam Driver grałby Rambo. Za każdym razem, gdy czytam tę książkę, podziwiam w niej dialogi, które są fantastyczne. Film też byłby świetny.
Czy to będzie ostatni film reżysera? Trudno powiedzieć, ponieważ reżyser potrafi często zmieniać zdanie w temacie realizacji swoich projektów. Warto przypomnieć, że po drugiej części 'Kill Billa', Tarantino zarzekał się, że stworzy trzecią część za 18 lat.