Śmierć Cliffa Burtona była ciosem dla zespołu Metallika, przez pewien czas stawiając grupę w obliczu poważnego dylematu. Jason Newsted również nie miał łatwego zadania, by zastąpić tragicznie zmarłego basistę. Oczywiście, po śmierci Burtona, Metallica wydawała bardzo ważne albumy, które ugruntowały jej pozycję na rynku. Jak na nie mógłby zareagować Cliff? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć James Hetfield.
KAZIK - POWIEDZCIE, ŻE KOCHACIE NAS. ZAPREZENTOWANO NOWY SINGIEL I SZCZEGÓŁY ALBUMU ''ZARAZA''
Cliff Burton słuchałby nowych płyt Metalliki? James Hetfield powiedział jak to widzi
W wywiadzie dla brytyjskiego Metal Hammera, James Hetfield opowiadał o tym, jak Cliff Burton mógłby zareagować na albumy, które zostały wydane po jego śmierci:
Cóż, jestem pewien, że miałby jakiś opór. Uważam, że to znakomita płyta i cieszę się, że mieliśmy jaja pracować z Bobem Rockiem, ale myślę że Cliff wprowadziłby nieco inne rzeczy, bardziej muzycznie wyrafinowane.
Pojawiły się także pytania o albumy ''Load'' i ''Reload'':
Jestem pewien, że miałbym w jego osobie sprzymierzeńca, który sprzeciwiałby się przekształceniu Metalliki w U2. Są tam znakomite piosenki, ale moim zdaniem cały ten image był niepotrzebny. Ogrom piosenek nieco rozcieńczył moc Metalliki. Myślę, że Cliff by się z tym zgodził.
Na koniec nie mogło zabraknąć pytania o najbardziej kontrowersyjny album w dorobku Metalliki. Chodzi oczywiście o ''St. Anger'':
Dla mnie St. Anger to bardziej oświadczenie niż album. Są tam fajne riffy i piosenki, ale brzmieniowo jest rozbity, bo tak się wtedy czuliśmy.
AXL ROSE MUSIAŁ ZOSTAĆ DOPROWADZONY NA KONCERT PRZEZ POLICJĘ. MENADŻER GNR WSPOMINA ZABAWNĄ SYTUACJĘ
Ostatnim krążkiem Metalliki jest wydany w 2016 roku ''Hardwired...To Self-Destruct''.
