Wpadka Kirka Hammetta! Muzyk nie pamięta, jak się gra Nothing Else Matters?

i

Autor: Rex Features/East News Zabawna wpadka gitarzysty Metalliki

Wpadka Kirka Hammetta! Muzyk nie pamięta, jak się gra "Nothing Else Matters"?

2022-06-02 12:01

Czy po tylu latach grania jednej piosenki, można zapomnieć, jak to się robi? Wychodzi na to, że tak! Sytuacja taka przydarzyła się Kirkowi Hammettowi i to podczas wykonywania nie byle jakiego numeru, bo mowa o totalnym klasyku, czyli “Nothing Else Matters”. Jak do tego doszło i jak na całą sytuację zareagował sam gitarzysta?

Kirk Hammett od 1983 roku jest członkiem Metalliki - muzyk zajął w zespole miejsce wyrzuconego za nieobliczalne zachowanie Dave’a Mustaine’a. Hammett współtworzył wszystkie albumy grupy i współcześnie uznawany jest za jednego z najlepszych gitarzystów na świecie - w 2003 roku zajął 11 miejsce na liście 100 najlepszych gitarzystów wszechczasów magazynu “Rolling Stone”, w 2009 za to znalazł się na 15 miejscu w książce The 100 Greatest Metal Guitarists autorstwa Joela McIvera. 23 kwietnia ukazało się pierwsze solowe wydawnictwo muzyka - mowa o EP-ce Portals, na której znalazły się cztery piosenki, w tym promujący projekt singiel High Plains Drifter.

Co tam w środku gra - Metallica

Kirk Hammett nie pamięta jak się gra “Nothing Else Matters”? Wpadka na koncercie

29 maja Metallica zagrała koncert w ramach Boston Calling Music Festival. To właśnie wtedy doszło do kuriozalnej sytuacji - Kirk kompletnie zepsuł legendarne intro do jednej z najbardziej znanych piosenek zespołu, czyli Nothing Else Matters! Tuż po tym gitarzysta w żartobliwym geście padł na scenę, a basista Robert Trujillo podszedł do niego, by go powachlować. Hammett natychmiast zwrócił się do publiczności:

Przepraszam was, jesteście zajebiści. Rozproszyło mnie to, jak zajebiście jesteście - powiedział do fanów Kirk Hammett.

Moment możecie zobaczyć na nagraniu.

Zobacz także: Grupowy uścisk na koncercie Metalliki - co tak poruszyło Jamesa Hetfielda?

Co z nowym albumem Metalliki?

Ostatni album studyjny Metalliki ukazał się już sześć lat temu. O następcy Hardwired...To Self-Destruct plotkuje się już od dłuższego czasu, jednak w ubiegłym roku Lars Ulrich uciął te pogłoski i stwierdził, że jest zdecydowanie za wcześnie, by mówić o nowej płycie.