Sepultura zapowiedziała nowe wydawnictwo w 2026. Gitarzysta Andreas Kisser zdradził szczegóły
Na początku marca 2024 roku brazylijska formacja Sepultura rozpoczęła swoją pożegnalną trasę koncertową pod szyldem Celebrating Life Through Death. Grupa objeżdża cały świat. I już dwukrotnie w ostatnim czasie odwiedziła nasz kraj. Najpierw w listopadzie 2024 muzycy zagrali halowy koncert w katowickim Spodku, a potem – w czerwcu 2025 – wystąpili jako jeden z headlinerów Mystic Festivalu w Gdańsku.
Grupa, według zapowiedzi, planuje zagrać ostatni koncert pod koniec 2026 w rodzinnej Brazylii. – Planujemy duży występ w Sao Paulo albo Belo Horizonte – powiedział, jakiś czas temu, gitarzysta Andreas Kisser w wywiadzie dla zachodniego Metal Hammera. Zanim to jednak nastąpi, Sepultura wypuści w świat zupełnie premierowe wydawnictwo. Chodzi o EP-kę.
Kisser ujawnił taką informację w rozmowie z Jarkiem Szubrychtem na spotkaniu w ramach Mystic Talks na tegorocznym Mystic Festivalu. Grupa nagrała cztery utwory z nowym perkusistą, Greysonem Nekrutmanem. Nekrutman, który dołączył do zespołu w lutym 2024 (zastąpił on w składzie Eloya Casagrande, który odszedł do formacji Slipknot).
– Mamy cztery nowe piosenki i wydamy je w przyszłym roku w postaci EP-ki. To premierowe piosenki. Wszystko jest już nagrane, ale nie zamierzamy się spieszyć z ich wydaniem. Zrobimy to w odpowiednim momencie – powiedział gitarzysta Sepultury.
Wspomniane kompozycje powstały w dość spontaniczny sposób. – Zagraliśmy w styczniu 2025 koncert na 70000 Tons Of Metal i zostaliśmy w Miami. Mieliśmy do dyspozycji studio oraz kilka pomysłów. Postanowiliśmy to wykorzystać. To było coś świetnego, nie mieliśmy presji ze strony wytwórni, nie było żadnego ustalonego terminu. Piosenki nie mają nawet jeszcze tytułów. Nadal jesteśmy w trakcie miksów. Nie ma pośpiechu i to jest wspaniałe – dodał Andreas Kisser.
Czy bracia Cavalera wystąpią na finałowym koncercie Sepultury?
Fani Sepultury zastanawiają się, od momentu, kiedy grupa ogłosiła pożegnalną trasę, czy na finałowym koncercie w Brazylii na scenie pojawią się także wokalista i gitarzysta Max Cavalera oraz perkusista Igor Cavalera.
– Mam nadzieję, że na ostatnim koncercie obecni będą wszyscy byli członkowie, łącznie z braćmi Cavalera. Byłoby to coś wspaniałego dla fanów. Chciałbym, żebyśmy mogli wspólnie świętować tę niesamowitą historię – powiedział Kisser w rozmowie dla 69 Faces of Rock.
Czy tak się rzeczywiście stanie? Czas pokaże. Choć Max Cavalera, w ostatnich wywiadach, nie wyrażał zbytniego zainteresowania tego typu propozycją. – Im więcej czasu mija, tym bardziej czuję, że nie muszę [powracać do Sepultury - przyp. red.]. Do prawdziwej reaktywacji doszło pomiędzy mną, a Igorem. Tak się stało. To, co teraz robimy to czysta magia, coś niesamowitego – wyjaśnił na łamach portalu Metal Injection.