Roger Waters zareagował na oskarżenia niemieckiej policji!

i

Autor: Eva Plevier/HOLLANDSE HOOGTE/East News Roger Waters reaguje na oskarżenia o propagowanie nazizmu

Roger Waters zareagował na oskarżenia niemieckiej policji!

2023-05-29 10:07

Roger Waters postawił na swoim i koncertuje obecnie na terenie Niemiec. Muzyk zdaje się zupełnie nie uczy się jednak na błędach i nie przyjmuje do siebie żadnej krytyki. W połowie maja muzyk wystąpił w Berlinie i natychmiast wzbudził ogromne kontrowersje - w trakcie pokazu Waters wspomniał o zmarłej w obozie koncentracyjnym Anne Frank... Teraz zaś niemiecka policja przygląda się kostiumowi, w którym artysta pojawił się na występie. Muzyk wydał oświadczenie w sprawie.

Roger Waters to zdaje się najlepszy przykład artysty, którego można podać, gdy ktoś poprosi nas o wskazanie nazwiska, które samo, bardzo skutecznie, zniszczyło swoją legendę. Współzałożyciel Pink Floyd, uznany kompozytor, basista, autor tekstów, z drugiej strony zaś osoba, która od zawsze wtrąca w swoją twórczość elementy polityczne. Nie on jeden oczywiście, niewielu jednak robi to bez tak dużego zrozumienia tego, co próbuje przekazać. Waters już w ubiegłym roku budził ogromne kontrowersje swoimi wypowiedziami na temat rosyjskiej wojny na terenie Ukrainy, czy odnośnie działań Putina. Od wielu lat muzykowi zarzuca się także antysemityzm i kompletne nierozumienie kwestii żydowskiej, szczególnie tej, dotyczącej II Wojny Światowej. Zachowanie z jednego z ostatnich występów artysty na pewno tego nie zmieni...

Pink Floyd - 5 ciekawostek o albumie “The Dark Side of the Moon” | Jak dziś rockuje?

Roger Waters mówił o Anne Frank podczas występu w Berlinie

W środę 17 maja muzyk wystąpił w Berlinie w ramach dwóch koncertów, które zagra na terenie Niemiec. Występ w stolicy tego kraju wywołał ogromne kontrowersje. W pewnym momencie pokazu na ekranach pojawiły się dwa nazwiska - zmarłej w wieku 16 lat w obozie koncentracyjnym w 1945 roku Anne Frank Shireen Abu Akleh - palestyńskiej dziennikarki, zastrzelonej w ubiegłym roku podczas relacjonowania sytuacji na Zachodnim Brzegu w Izraelu. Dyskusje wzbudziło nie tylko zestawienie tych dwóch postaci, ale także fakt, iż w tym samym czasie Waters udawał, że... strzela z atrapy karabinu! Cały "performans" został szybko potępiony przez Internautów, skrytykowało go także Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela. Watersowi zarzuca się potępienie pamięci o zamordowanych podczas II Wojny Światowej Żydach i zachowanie, mająca znamiona niemal faszystowskiego. Pojawiają się jednak głosy z drugiej strony, które określają ten pokaz jako swego rodzaju satyrę, potępiającą wszelką dyskryminację na świecie.

Waters z poważnymi oskarżeniami

Teraz sprawą koncertu zainteresowała się... niemiecka policja! Chodzi jednak nie tylko o Anne Frank, komentarze na temat której zostały uznane za obraźliwe, a także o strój, w jakim Waters wystąpił podczas wykonywania utworu In The Flash. Mowa o skórzanym płaszczu i opasce na ramieniu z symbolem skrzyżowanych młotów, które mogą przywodzić na myśl stroje gestapo z czasów II Wojny Światowej. Okazuje się, że Departament Bezpieczeństwa Państwowego Urzędu Kryminalnego w Berlinie wszczął przeciwko muzykowi postępowanie karne, dotyczące propagowania symboli nazistowskich, co w Niemczech jest zakazane. Szef policji twierdzi, że za takie można uznać właśnie kostium, w jakim Waters pojawił się podczas występu.

O ile można mieć dużo sprzeciwu wobec wypowiedzi politycznych Watersa, o tyle sprawa samego stroju i symbolu skrzyżowanych młotów jest dość zastanawiająca. Oba towarzyszą promocji albumu The Wall już od 1979 roku, czyli od jego premiery, a ich znaczenie przez lata było dość jasne. Strój ten, nieco zmodyfikowany, pojawia się także w filmie The Wall. Muzyk występował w obu w nich na scenie wielokrotnie w ostatnich latach, chociażby podczas trasy "The Wall", która miała miejsce w latach 2010-2013.

Roger Waters wydał oświadczenie

Waters właśnie na ten aspekt zwrócił uwagę w wydanym oświadczeniu. Artysta broni się przed oskarżeniami pisząc, iż są to ataki osób, które chcą go uciszyć i oczernić, gdyż nie zgadzają się z jego poglądami. Waters zaznaczył, że od lat jasne jest, iż ten fragment jego występów jest swoistym sprzeciwem wobec faszyzmu i innym niesprawiedliwościom na świecie. Na koniec muzyk dodaje, że niezależnie od wszystkiego, zachowa elementy swojego pokazu i będzie walczył o swoje dobre imię.