W piątek 16 września ogłoszono, że do Polski na dwa koncerty powróci Roger Waters. Muzyk jest obecnie w trakcie trasy "This Is Not A Drill", podczas której usłyszeć można wiele kompozycji z czasów świetności Pink Floyd oraz kilka zupełnie nowych utworów, napisanych przez tego samego artystę. Mówi się także, że może to być ostatnia okazja, żeby zobaczyć Rogera Watersa na żywo, sprzedaż biletów na koncerty ruszy już w piątek 16 września. Choć seria występów cieszy się dużą popularnością, to pozostaje ona w cieniu kontrowersyjnych wypowiedzi Rogera Watersa na temat toczącej się za naszą wschodnią granicą rosyjskiej wojny na terenie Ukrainy, które wskazywałyby na jego prorosyjską postawę. To właśnie w związku z głoszonymi przez niego hasłami jeden z krakowskich radnych chce nie dopuścić do tego, aby odbyły się zaplanowane na 21 i 22 kwietnia krakowskie koncerty muzyka.
Krakowski radny chce zablokować koncerty Rogera Watersa
Łukasz Wantuch jest krakowskim radnym i to właśnie on wskazał, że w związku z prorosyjskimi wypowiedziami artysty jego koncerty w naszym kraju powinny zostać odwołane. Polityk ogłosił, że poruszy ten temat na mającej się odbyć w środę 14 września radzie miasta oraz skontaktuje się bezpośrednio z prezesem TAURON Areny.
W poniedziałek 12 września radny oficjalnie złożył interpelację w tej sprawie do Prezydenta Miasta Kraków, Prof. Jacka Majchrowskiego. Wantuch napisał, że zdaje sobie sprawę, że nie można zakazać koncertu Rogera Watersa, ale można zrobić coś, aby nie odbywał się on w budynku należącym do gminy Kraków. Radny apeluje do Prezydenta, aby ten zajął stanowisko w całej sprawie, kopia interpelacji trafia także do zarządu TAURON Areny. Będziemy informować o dalszym przebiegu całej sprawy.
AKTUALIZACJA: Jak poinformował w sobotę 24 września portal lovekrakow.pl, Roger Waters nie zagra w Polsce. Wydarzenie zostało odwołane przez managera artysty, informację tę potwierdził przedstawiciel TAURON Areny.