Robert Smith kpi z koronacji i rodziny królewskiej. Jego słowa sprzed lat podbijają Internet

i

Autor: Mairo Cinquetti/SOPA Images/Shutterstock/Rex Features/East News/Alessandra Tarantino/Associated Press/East News Robert Smith o koronacji Króla Karola III

Robert Smith kpi z koronacji i rodziny królewskiej. Jego słowa sprzed lat podbijają Internet

2023-05-08 10:38

W sobotę 6 maja oficjalnie odbyła się planowana od wielu miesięcy koronacja Króla Wielkiej Brytanii, Karola III. Świat podszedł do całego wydarzenia z dwóch perspektyw - niektórzy wykazywali żywe zainteresowanie nim, inni zaś nie kryli zażenowania całą fetą. Do tej drugiej grupy należy Robert Smith - muzyk otwarcie zakpił z koronacji.

8 września 2022 roku zmarła Królowa Elżbieta II. Pełniła ona funkcję Królowej Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej od 6 lutego 1952 roku (koronowana została 2 czerwca 1953 roku). Panowanie Elżbiety II trwało ponad siedemdziesiąt lat, co czyni ją najdłużej panującą ze wszystkich brytyjskich monarchów i najdłużej panującą w historii kobietą, jako głową państwa. Natychmiast po śmierci Elżbiety II nowym Królem został jej pierworodny syn, który przybrał tytuł Karola III. Koronacja nowego władcy miała miejsce w sobotę 6 maja w opactwie Opactwie Westminsterskim, w którym zebrało się 2,2 tys. gości, w tym Prezydent Polski z małżonką. Dzień później miał miejsce koncert z okazji koronacji, na którym wystąpili m.in. Lionel Richie, Katy Perry, Paloma Faith, Emeli Sandé czy Olly Murs.

Co tam w środku gra? - The Cure

Robert Smith zakpił z koronacji Karola III

Cała sytuacja spotkała się ze skrajnymi reakcjami na całym świecie. Jedni wykazywali zainteresowanie całą ceremonią, z różnych powodów, jak zainteresowanie monarchią, rodziną królewską czy po prostu chęcią zobaczenia na własne oczy historycznego momentu, inni zaś nie kryli nim zażenowania wskazując, że koszta, które na nie wyłożono, powinny zostać spożytkowane w dużo bardziej rozsądny sposób. Do tej drugiej grupy właśnie należy Robert Smith. Muzyk już ponad dziesięć laty temu dał się poznać jako sceptyk monarchii, a jego słowa, które padły w tamtym czasie, ponownie zaczęły żyć swoim życiem i stały się prawdziwym wiralem. Sam muzyk zaś udostępnił dzień przed koronacją w swoich social mediach prześmiewczą grafikę, komentującą koronację. Karykaturę można zobaczyć pod linkiem, poniżej zaś słowa i nagranie, które w miniony weekend zaczęły żyć drugim życiem. 

Ku**a, nienawidzę rodziny królewskiej. Każdy rodzaj dziedzicznego przywileju jest po prostu zły. To nie tylko antydemokracja, to jest po prostu z natury złe. Niepokoi mnie to, że niektórzy ludzie, których naprawdę podziwiałem przez lata, otrzymują nagrodę od rodziny królewskiej, od dziedzicznej monarchii i ją przyjmują. Stają się Panią lub Panem. Szczerze odciąłbym sobie ręce. Bo jak oni śmią zakładać, że mogą mnie zaszczycić. Jestem dużo lepszy od nich. Oni nigdy nic nie zrobili, to pie****ni idioci. Powinienem być królem mówił Robert Smith w rozmowie z "Telerama.fr" w 2012 roku.