Powstanie dokument o skradzionej gitarze basowej Paula McCartneya. "Najważniejszy bas w historii"

2025-09-08 13:32

Po ponad 50 latach od kradzieży, legendarna gitara basowa Paula McCartneya – używana przy nagrywaniu pierwszych przebojów The Beatles – powróciła do swojego właściciela. Historia jej zaginięcia i powrotu zostanie opowiedziana teraz w nowym filmie dokumentalnym.

Paul McCartney

i

Autor: Ricardo Rubio/ East News

Powstanie dokument o skradzionej gitarze basowej Paula McCartneya. Szukano jej ponad... pięć dekad!

Na początku kwietnia 2024 roku, o czym informowaliśmy na naszych łamach, po ponad pięciu dekadach Paul McCartney odzyskał gitarę basową, na której skomponował pierwsze przeboje The Beatles, jak chociażby She Loves You, Love Me Do czy All My Loving

Przypomnijmy, że McCartney kupił instrument w 1961 roku w Hamburgu za 30 funtów. Gitara, firmy Höfner, została mu jednak skradziona w październiku 1972 z furgonetki zaparkowanej w londyńskiej dzielnicy Notting Hill. Potem ślad po niej zaginął... I to na długie lata. Przez dekady muzyk wielokrotnie podejmował próby odzyskania skradzionego sprzętu. Działania były jednak nieskuteczne. Przełom nastąpił dopiero, gdy gitarę – określaną mianem "najbardziej ikonicznego instrumentu muzycznego wszech czasów" – zaczęła szukać specjalna grupa działająca w ramach The Lost Bass Project.

Paul McCartney wskazał swój ulubiony utwór The Beatles. Jest zaskoczenie!

W końcu instrument odnalazła 52-letnia kobieta, mieszkanka Hastings na południowym wybrzeżu Wielkiej Brytanii, na swoim strychu w trakcie porządków. Okazało się, że złodziej sprzedał instrument właścicielowi pubu, a później gitara basowa McCartneya została podarowana jej nieżyjącemu już mężowi. Warto nadmienić, że ten bas wart jest dziś ok. 10 milionów funtów!

Teraz, jak donosi portal Variety, historia poszukiwań basu zostanie opowiedziana w pełnometrażowym filmie dokumentalnym zatytułowanym The Beatle and the Bass. Całość wyreżyseruje Arthur Cary. 

Sam McCartney wziął udział w nagraniach do filmu. – Myślę, że jeśli coś zostaje ukradzione, to chcesz to odzyskać. Zwłaszcza jeśli ma wartość sentymentalną. Ta gitara po prostu zniknęła w przestrzeni, a my zastanawialiśmy się, gdzie się podziała. Musi być jakaś odpowiedź – powiedział muzyk. 

Jak czytamy w zapowiedzi, w dokumencie The Beatle and the Bass pojawią się także m.in. Mike McCartney, brat Paula, przyjaciel Beatlesów Klaus Voormann czy Elvis Costello. Jeśli chodzi o datę premiery filmu, szczegóły nie zostały, na ten moment, ujawnione. 

Paul McCartney pracuje nad nowym albumem

W 2024 roku Paul McCartney zdecydowanie nie próżnował. Zagrał ponad 20 koncertów w ramach trasy Got Back. Muzyk odwiedził m.in. Stary Kontynet. Jak się okazuje: tworzył także premierowe utwory. 

Artysta przyznał otwarcie, że chciałby w końcu skończyć nagrywanie nowego albumu. Dodał, że to jego noworoczne postanowienie na 2025. – Pracowałem nad wieloma utworami, ale musiałem to wszystko odłożyć na bok z powodu trasy koncertowej. Mam więc nadzieję, że wrócę do tego i skończę te piosenki – napisał Paul McCartney. 

Na ten moment solową dyskografię McCartney'a zamyka krążek McCartney III, który ukazał się na rynku w grudniu 2020. 

Oto najlepsze albumy w dyskografii The Beatles [TOP5]: