Zespół Pink Floyd pozmieniał okładki swoich albumów w serwisach streamingowych
Nikogo nie trzeba raczej przekonywać, że okładki płyt brytyjskiej formacji Pink Floyd to – w większości przypadków – prawdziwe dzieła sztuki. Grupa, na przestrzeni lat, korzystała chętnie z usług grafików działających w ramach Hipgnosis. Ciężko nie kojarzyć pryzmatu z The Dark Side of the Moon, płonącego mężczyzny z Wish You Were Here czy latającej świni z Animals. Teraz słynnych okładek Pink Floyd nie uświadczymy w serwisach streamingowych.
Zespół postanowił bowiem zaskoczyć wszystkich swoich fanów. Zamiast oryginalnych grafik, pojawiły się białe, minimalistyczne opisy na czarnym tle.
Na przykład okładka wspomnianego albumu Wish You Were Here z 1975 została zastąpiona następującym tekstem: "Two men in suits shaking hands one man is on fire" (dwóch mężczyzn w garniturach ściska sobie dłonie, jeden z nich się pali).
Wspomniane zmiany nastąpiły chwilę przed 50. rocznicą wydania Wish You Were Here. Przypada ona na 12 września 2025. Fani spekulują, że mamy do czynienia właśnie z zapowiedzią wyjątkowej reedycji kultowego albumu. Czy tak rzeczywiście się stanie? Dowiemy się tego już niebawem...
Pink Floyd w Pompejach. Legendarny album grupy ukazał się w zremasterowanej edycji
Na początku maja 2025 natomiast do sprzedaży trafił album Pink Floyd at Pompeii – MCMLXXII (i to w różnych formatach: po raz pierwszy na winylu, na CD, Blu-Ray i DVD; całość jest także dostępna w wersji cyfrowej). Przypomnijmy, że w październiku 1971 muzycy Pink Floyd zagrali na terenie ruin starożytnego rzymskiego amfiteatru w Pompejach we Włoszech bez udziału publiczności. Całość została zarejestrowany na potrzeby filmu dokumentalnego, który ujrzał światło dzienne rok później.
Teraz koncert ponownie zmiksował Steven Wilson, a film, przez jakiś czas, był wyświetlany w kinach na całym świecie, również w Polsce.