Projekt Lindemann przeszedł do historii, pozostawiając po sobie bardzo dobrze przyjęte albumy i koncertówkę z Moskwy. Później Peter Tägtgren postanowił odejść, a lider Rammstein kontynuuje solowe działania pod swoim imieniem i nazwiskiem. Po miesiącach spekulacji, Tägtgren postanowił ujawnić, jaki był powód jego odejścia.
Co tam w środku gra - Lindemann - Live in Moscow
Polecany artykuł:
Peter Tägtgren ujawnia, dlaczego odszedł z projektu Lindemann
W wywiadzie dla 'I Ask No One' Peter Tägtgren powiedział wprost:
Projekt odniósł duży sukces – bez wątpienia. Ale szczerze mówiąc to nie była moja para kaloszy. Dlatego nie gramy już razem. On robi swoje, a ja swoje. To proste.
Jak widać, temat jest prosty i nie ma tu jakiś większych dramatów. Pozostaje czekać na to, co niedługo wypuści Till Lindemann, który cały czas pracuje nad solowymi rzeczami.
