2023 rok nie zaczął się zbyt dobrze dla fanów Ozzy'ego Osbourne'a. Muzyk powrócił we wrześniu 2022 roku w wielkim stylu, wraz ze świetnie przyjętym krążkiem Patient Number 9, który przez wielu określany jest mianem jednego z najlepszych metalowych krążków, wydanych w ubiegłym roku. "Książę Ciemności" dał dwa występy, a do tego zdobył dwie nagrody Grammy. Artysta jednak nie pojawił się na gali, co tylko podkręciło plotki na temat jego nie najlepszego stanu zdrowia. Potwierdzenie nadeszło w styczniu 2023 roku, kiedy to Ozzy zdecydował się oficjalnie odwołać koncerty na przekładanej trasie "No More Tours 2". Artysta nawet nie ukrywał, że liczne urazy i problemy zdrowotne uniemożliwiają mu występowanie na scenie, a tym bardziej podróżowanie po całym świecie. Osbourne ma problemy z chodzeniem i walczy z chronicznym bólem, postanowił jednak zawalczyć o to, by móc koncertować, chociażby na terenie Wielkiej Brytanii.
Ozzy Osbourne będzie występował na siedząco?
Magazyn "The Sun" dotarł do pewnych informacji z otoczenia muzyka. Wskazują one na to, że Ozzy chce wrócić do koncertowania za wszelką cenę, a jeśli nie może tego robić stojąc, to będzie.. siedział! Muzyk miał przeprowadzić rozmowę z Axlem Rosem, który podczas trasy z AC/DC złamał nogę i koncertował na siedząco. Za inspirację miał mu posłużyć także Phil Collins, który zdecydował się dokończyć ostatnią trasę Genesis także siedząc na scenie. Nic więc dziwnego, że "Książę Ciemności" zaczął rozważać możliwość występowania na prawdziwym tronie, aby tylko móc jednak wrócić na scenę! To jednak nie wszystko, mówi się także, że dałoby to możliwość, by Ozzy mógł jednak występować także w innych państwach, niż Wielka Brytania. Osoby z otoczenia artysty martwią się jednak o to, czy będzie on w stanie wysiedzieć przez około 90 minut. Obawy ma także żona Ozzy'ego, Sharon, która boi się, iż prace, związane z przygotowaniami do trasy okażą się dla niego zbyt wyczerpujące.
Polecany artykuł:
Ozzy Osbourne nie chciał brać udziału w reality show?
Magazyn wspomniał także o zapowiedzianym w ubiegłym roku reality show Home to Roost. Ozzy od samego początku miał mieć wątpliwości, co do całego formatu, jednak na poważnie zdenerwował się dopiero, gdy zobaczył, w jakim stopniu kamery pokazują go jako chorego.
Ozzy miał zastrzeżenia co do ponownego udziału w reality show po tylu latach. Ale niektóre treści koncentrowały się na jego walce o zdrowie. Cała ta sytuacja była jest dla niego wystarczająco trudna, że musi sobie z tym wszystkim radzić samemu, nie mówiąc już o tym, by robić to przed kamerami. Czasami był bardzo sfrustrowany i zdenerwowany. Zawsze mówi, że „nigdy w życiu nie był powalony tak cholernie długo - przekazał "The Sun" informator.