Lzzy Hale (Halestorm) wystąpi na ostatnim koncercie Black Sabbath. "Nie wiedziałam, czy to się dzieje naprawdę"
Legendarna formacja Black Sabbath w 2025 roku powróci na scenę. I to w dodatku oryginalnym składzie. Muzycy zapowiedzieli swój ostatni koncert na żywo na stadionie Villa Park w rodzinnym Birmingham. Odbędzie się on 5 lipca.
Będzie to, rzecz jasna, gigantyczne wydarzenie, które potrwa tak naprawdę przez cały dzień. Oprócz Black Sabbath, na scenie zobaczymy również inne legendarne zespoły: Metallikę, Slayera, Panterę, Guns N' Roses, Alice in Chains czy Anthrax. Ponadto wystąpić solo ma Ozzy Osbourne. Nad wszystkim będzie czuwał z kolei Tom Morello, gitarzysta Rage Against the Machine, jako dyrektor muzyczny.
Wśród zaproszonych gości znalazła się także Lzzy Hale, wokalistka i gitarzystka formacji Halestorm. Co ciekawe: jest to jedyna kobieta, która została zaproszona na to wydarzenie. W rozmowie z Audacy Music opowiedziała, jak zareagowała na możliwość udziału w tak historycznym wydarzeniu.
Otrzymałam maila od Sharon Osbourne. I nie odpowiedziałem na niego przez dwa dni. Bo nie wiedziałam, czy to się dzieje naprawdę. To było szalone. Jestem fanką Black Sabbath od jedenastego roku życia. Pierwszym riffem, którego nauczyłam się grać na gitarze, był ten z "Heaven And Hell". Potem otwieraliśmy koncerty Heaven & Hell w 2009 roku z Ronniem Jamesem Dio. I to były jego ostatniego koncerty przed śmiercią. To niesamowite zatoczenie koła, niewyobrażalny sen. Gdybyś mi to powiedział, kiedy miałam 13 lat, pomyślałabym: "Kłamiesz, to nigdy mi się nie przydarzy". Bycie jedyną kobietą, którą poproszono o przybycie, jest również zaszczytem. Rozmawiałam z moimi przyjaciółkami, Taylor Momsen, Amy Lee i Marią Brink, i są ze mnie dumne. Powiedziałam im: "Dziewczyny, zabieram Was ze sobą. Będziecie tam duchem. Sprawię, że będziecie dumne". To piękne wydarzenie, na które wszyscy czekamy – przyznała Hale.
A co liderka Halestorm zaprezentuje na nadchodzącym wydarzeniu w Birmingham? Tom Morello zasugerował, żeby wykonała z Davidem Draimanem z Disturbed utwór Close My Eyes Forever, który w oryginale śpiewali Osbourne i Lita Ford. Co ważne, wcześniej już go nagrali, z myślą o albumie zespołu Device powołanego do życia przez Draimana.
– Morello powiedział mi jednak: "Będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość, jeśli chodzi o potwierdzenie tego". Ze względu na stan zdrowia Ozzy’ego będziemy musieli zobaczyć w dniu koncertu, ile będzie w stanie zaśpiewać i co będzie mógł zrobić. Na pewno Halestorm zagra set. Wykonamy również cover z repertuaru Black Sabbath. Zostałam także poproszona o zaśpiewanie w supergrupie z Tomem Morello i wszystkimi obecnymi muzykami – dodała Hale.
