Joe Trohman (Fall Out Boy) ma problemy zdrowotne. Musi poddać się pilnie operacji
Joe Trohman, gitarzysta zespołu Fall Out Boy i jeden z jego założycieli, ogłosił w mediach społecznościowych, że do końca 2025 roku nie będzie mógł koncertować. Muzyk bowiem musi jak najszybciej poddać się operacji ręki.
– Po latach zmagań z ciągłymi problemami z prawą ręką stało się jasne, że potrzebuję operacji, aby uniknąć trwałego uszkodzenia. Niestety, oznacza to, że muszę zrobić sobie przerwę do końca roku. Na szczęście jestem na dobrej drodze do całkowitego powrotu do zdrowia. Nie mogę się doczekać, aż wrócę na scenę z chłopakami. Dziękuję bardzo za wsparcie oraz miłość – napisał, w oficjalnym oświadczeniu, Trohman.
Nieobecność gitarzysty nie wpływa jednak na tegoroczne plany koncertowe Fall Out Boy. Wszystkie występy, jak zapowiedziano, odbędą się zgodnie z planem. Grupa będzie w 2025 występować m.in. w Japonii czy Ameryce Południowej.
W przeszłości zespół radził sobie już bez Joe Trohmana na scenie. Na początku 2023 gitarzysta udał się na kilkumiesięczną przerwę od grania, aby skupić się na swoim zdrowiu psychicznym (stwierdził wówczas, że jego stan "gwałtownie się pogorszył w ciągu ostatnich kilku lat"). – Neil Young kiedyś zaśpiewał, że lepiej się wypalić niż zniknąć. Ale mogę powiedzieć jednoznacznie, że wypalenie jest okropne – napisał wówczas Trohman w oficjalnym komunikacie. Na koncertach zastępował go Ben Young. Gitarzysta powrócił na scenę natomiast po czterech miesiącach, w maju 2023.
Na ten moment studyjną dyskografię Fall Out Boy zamyka krążek So Much (For) Stardust, który ukazał się na rynku w marcu 2023. Formacja ma w swoim dorobku łącznie osiem albumów.
