Gitary Johnny'ego Marra (The Smith) zaginęły w w drodze. Muzyk jest wściekły na firmę kurierską
Johnny Marr, legendarny gitarzysta znany z The Smiths, który od lat prowadzi kariery solowej, przeżywa właśnie koszmar na własnej skórze. Zgubienie instrumentów dla każdego muzyka to coś strasznego. Marr poinformował, za pośrednictwem mediów społecznościowych, że na kilka dni przed rozpoczęciem trasy koncertowej, zaginęły jego gitary. Muzyk przyznał otwarcie, że w całą sytuację zamieszana jest jedna z firm kurierskich.
– Drogi UPS, gdzie są moje gitary? Zniknęły tydzień temu. Teraz słyszę, że zostały zagubione. Wyjaśnijcie mi to – napisał Marr.
Kulminacyjnym momentem frustracji Marra była prośba firmy kurierskiej o… opisanie, jak wyglądają jego instrumenty. – Wielkie dzięki za pytanie, ale to nie napawa mnie optymizmem. Wyglądają dokładnie tak, jak te, które wsadziliście do jednego z waszych samochodów dostawczych kilka dni temu. Pamiętacie? – odpisał muzyk. Dodał też, w swoim ironicznym stylu, by szukali futerałów z napisem "80’s Icon" oraz "Woke As Fuck" (przebudzony jak cholera).
Jeśli chodzi o reakcję firmy kurierskiej, to jeden z pracowników UPS poprosił Marra, aby skontaktował się przez wiadomością prywatną i opisał problem. – Cześć, Johnny! Jesteśmy tu, aby Ci pomóc i przyjrzeć się tej przesyłce z Twoimi gitarami. Wyślij nam wiadomość prywatną ze swoim imieniem i nazwiskiem, numerem przesyłki, pełnym adresem, numerem telefonu i adresem e-mail – napisał Luis, przedstawiciel UPS.
Czy sprzęt się odnajdzie? Tego, na ten moment, nie wiadomo. Można się jednak domyślać, że Marr będzie na bieżąco relacjonował sprawę na swoim koncie na platformie X (dawniej Twitter).
Johnny Marr nie chciał powrotu The Smiths na scenę. "Nie jestem idiotą"
W 2024 muzycy The Smiths, Morrissey i Marr, otrzymali lukratywną ofertę powrotu na scenę. Chodziło o światową trasę. Wokalista był na "tak", z kolei gitarzysta się temu pomysłowi sprzeciwił.
Marr, w jednym z tegorocznych wywiadów, potwierdził, że na stole rzeczywiście pojawiła się lukratywna oferta, ale nie zamierzał jej przyjmować. – To było trochę kwestia zasad, ale nie jestem idiotą, po prostu myślę, że wibracje nie są właściwe. Była to oszałamiająca suma pieniędzy, ale naprawdę podoba mi się to, co robię teraz. To znacznie ułatwia sprawę. Lubię miejsce, w którym jestem. Nadal chcę stworzyć najlepszą piosenkę w życiu. Chcę być jeszcze lepszym wykonawcą – powiedział gitarzysta w rozmowie dla Stick to Football.
The Smiths to kultowa brytyjska formacja, która powstała w 1982 roku w Manchesterze. Istniała krótko, bo tylko do 1987. Przez ten okres zespół wydał cztery albumy studyjne. Od tamtej pory grupa nie wróciła na scenę...