Czy David Gilmour i Roger Waters nagrają coś jeszcze razem? Jasna deklaracja gitarzysty

2025-10-20 16:29

To jedna z tych rzeczy, o której fani i fanki zespołu Pink Floyd nie na żarty dosłownie marzą od lat. Chodzi tu już nie tyle o reaktywację grupy, co jej powrót na scenę z Rogerem Watersem w składzie. Co i rusz o szansę na taką opcję pytany jest David Gilmour - nie inaczej rzecz się miała przy okazji nowego wywiadu artysty.

David Gilmour

i

Autor: mat. prasowe/ Materiały prasowe

Zespół Pink Floyd należy do grona tych, które postrzega się obecnie za kluczowe dla historii muzyki rockowej. Grupa swój największy sukces osiągnęła w latach 70., kiedy to jej stały skład tworzyli David Gilmour, Roger Waters, Nick Mason i Richard Wright. Niestety, w trakcie drugiej połowy tej dekady relacje w Pink Floyd zaczęły się znacząco psuć, w efekcie czego w 1985 roku, a więc dokładnie czterdzieści lat temu, odejście z zespołu ogłosił basista. Waters spodziewał się, że oznacza to rychły koniec grupy, którą współtworzył, Gilmour zdecydował się jednak kontynuować.

To z nim jako liderem formacja funkcjonowała do 2014 roku, co i rusz konfliktując się publicznie z Watersem. Nieoczekiwanie jednak w 2005 roku, a więc dokładnie 20 lat po jego odejściu z zespołu, cała czwórka stanęła na scenie w ramach występu na Live 8. Była to sytuacja, która nie powtórzyła się do dziś - pomimo tego, że wielbiciele grupy nie ukrywają, że bardzo na to liczą.

David Gilmour o powrocie Pink Floyd!

Czy David Gilmour byłby jeszcze w stanie współpracować z Rogerem Watersem?

Nie jest już jednak dziś żadną tajemnicą fakt, że Gilmour i Waters, mówiąc delikatnie, nie pałają do siebie sympatią i nie zgadzają się ze sobą w tych najbardziej kluczowych kwestiach. Gitarzysta dał temu wyraz chociażby wtedy, gdy udało się sprzedać prawa do katalogu Pink Floyd - muzyk nie ukrywał, że cieszy go to także dlatego, że wie, że w końcu uda mu się uwolnić od wszelkich powiązań z dawnych kolegą. 

Pomimo raczej jasnego stanowiska, Gilmour regularnie jest pytany o to, czy byłby jeszcze w stanie wystąpić albo coś razem z Watersem nagrać. W wywiadzie dla "The Telegraph" muzyk stwierdził, że nie widzi żadnej opcji, ani sposobu na to, aby jeszcze kiedykolwiek zrobić coś razem z Rogerem Watersem. Gitarzysta nie rozwodził się zbyt mocno nad tematem, kwitując wszystko krótkim, acz dobitnym "nie".