W zeszłym roku minęło dokładnie 10 lat, odkąd wokalistką Nightwish została Floor Jansen. Wokalista została ciepło przyjęta przez fanów formacji, a ta zdążyła już nagrać z nią dwa albumy: Endless Forms Most Beautiful z 2015 roku i najnowszy, Human. :II: Nature., który ujrzał światło dzienne cztery lata temu. Próba promocji wydawnictwa na koncertach nie była możliwa ze względu na pandemię COVID-19, zespół wrócił jednak na światowe sceny gdy tylko pojawiła się taka opcja, odwiedził także nasz kraj. Niestety, pod koniec 2022 roku u Floor zdiagnozowany został nowotwór piersi, a po udanej terapii wokalistka poinformowała, że jest w ciąży z drugim dzieckiem. Choć aktywnie występowała już nawet z pokaźnym brzuchem ciążowym, to wiosną 2023 roku formacja poinformowała, że po zaplanowanych na lato pokazach na dłuższy czas zawiesi tę formę działalności, zaznaczono, że chodzi o względy osobiste, nie jest to jednak macierzyństwo Floor czy solowe projekty członków. Co ciekawe jednak, zespół nie ukrywał, że aktywnie pracuje nad nowym albumem, który ma się ukazać w tym roku.
Tego, że nie ma co oczekiwać powrotu formacji na sceny, potwierdziły tylko słowa perkusisty Nightwish, Kai Hahto, który w jednym z ostatnich wywiadów otwarcie powiedział, że formacja nie planuje koncertować przez najbliższe dwa lub nawet trzy lata, a być może materiał z nadchodzącego projektu będzie można usłyszeć na pokazach w ramach jego własnej trasy.
Co przyniesie nowy album Nightwish?
Teraz Hahto w innej rozmowie postanowił zdradzić nieco więcej na temat samego albumu. Perkusista zdradził, że nadchodzącego wydawnictwo, którego tytuł ani data premiery nie są jeszcze znane, będzie powrotem Nightwish do dużo cięższych brzmień, nie zabraknie na nim także pewnych eksperymentów i skrętów w momentami zaskakujące ścieżki, a elementem, który pojawi się z pewnością, będą imponujące partie orkiestry symfonicznej. Muzyk nie kryje ekscytacji nadchodzącym projektem, zaznacza przy tym, że jest to materiał dość trudny do grania.
Zapytany o to, czy w takim razie jest szczęśliwy, że nie będzie musiał grać go na żywo na koncertach, Hahto powiedział, że wręcz przeciwnie, że występy są tym, co go napędza i chciałby wyruszyć w trasę, ale rozumie, że są w składzie Ci, którzy potrzebują chwili przerwy, by naładować baterie.