Black Sabbath żegnali się z fanami w 2017 roku, podkreślając, że to definitywny koniec i nie ma co liczyć na kolejne trasy reaktywacyjne. Faktycznie, Ozzy zajął się swoją solową karierą, a Tony Iommi podkreślił, że teraz skupi się na swoich solowych wydawnictwach i być może kolejnej płycie z gośćmi. Widać jednak, że sytuacja jest dynamiczna i być może doczekamy się jeszcze czegoś nowego od legendarnego zespołu.
Black Sabbath powrócą? Tony Iommi: Nigdy nie mów nigdy
W wywiadzie dla 'My Planet Rocks', Tony Iommi przyznał, że temat Black Sabbath nie jest do końca zamknięty:
Nigdy nie mów nigdy, co nie? W tym zespole doskonale wiemy, że nie można nigdy mówić nigdy. Za każdym razem, kiedy mówiliśmy „to się nigdy nie stanie” właśnie to się wydarzało. Myśleliśmy, że już nigdy nie zagramy z Ozzym, a zagraliśmy. Myśleliśmy, że już nigdy nie wrócimy z Dio, a wróciliśmy. Nigdy nie sądziliśmy, że zaśpiewa z nami Ian Gillan, a zaśpiewał. Nie możemy więc mówić, że coś się nigdy nie wydarzy.
Jak widać, wszystko przed nami i przed zespołem.