Al Pitrelli wspomina grę w Megadeth. "Wiele się nauczyłem pracując z Dave'em Mustaine'em"
Al Pitrelli to gitarzysta znany z takich zespołów, jak Savatage czy Trans-Siberian Orchestra. Miał też okazję przez dwa lata grać w Megadeth. To właśnie on wziął udział w nagrywaniu albumu The World Needs a Hero (2001).
Pitrelli dołączył do grupy dowodzonej przez Dave'a Mustaine'a w 2000 roku, czyli w momencie, gdy z zespołu postanowił odejść Marty Friedman. W niedawnym wywiadzie dla Are You Ready? gitarzysta wrócił wspomnieniami do swoich początków w zespole oraz współpracy z Mustaine'em.
– Marty chciał odejść. I był absolutnym dżentelmenem. Został i nadal grał koncerty, a w ciągu dnia uczył mnie swoich partii gitarowych – opowiedział Pitrelli. Wspomniana pomoc okazała się czymś kluczowym. Zwłaszcza w momencie, kiedy gitarzysta musiał dość niespodziewanie wyjść na scenę i zagrać po raz pierwszy z Megadeth, gdyż Friedman już się nie pojawił.
– Pamiętam, że byłem w garderobie, ćwiczyłem, uczyłem się "Holy Wars", próbowałem to wszystko ogarnąć. I wtedy nagle podszedł do mnie Dave i powiedział: "Marty'ego tu nie ma. Grasz dzisiaj". Ja odparłem, że okej. Skoczyłem na głęboką wodę. Nie miałem nawet czasu, aby być przestraszonym. To było coś w stylu: "No dobra, to jedziemy" – wspominał Al Pitrelli, który pierwotnie miał być tylko tymczasowym muzykiem w Megadeth. Ostatecznie dołączył do regularnego składu. I miał też udział w tworzeniu The World Needs a Hero. To jego nazwisko pojawia się przy utworze Promises.
– Miałem zostać na miesiąc, może dwa. Oczywiście, starałem się wykonać bardzo dobrą robotę. Wiele się nauczyłem pracując z Dave'em – dodał gitarzysta we wspomnianym wywiadzie. – Powiedział do mnie: "Słuchaj, zostań, napiszemy kilka piosenek". Od razu się zgodziłem, to było coś fantastycznego. Pamiętam, jak kilka razy byłem w jego domu. Siadaliśmy z gitarami, a on pokazywał mi jakiś riff. Potem pytał, co bym tutaj dodał. A ja odpowiadałem, jak bym to widział.
Pitrelli nie ukrywa, że sporo się nauczył, dzięki współpracy z liderem Megadeth. – Sporo się dowiedziałem na temat gitary rytmicznej i brzmień, a także tego, w jaki sposób tworzy muzykę. To jest naprawdę skomplikowane, dzieje się tam bardzo dużo.
W 2002 roku Mustaine, z powodu problemów zdrowotnych, zawiesił działalność grupy. Formacja powróciła na rynek dwa lata później, ale w nowym składzie zabrakło miejsca na Pitrelliego. Wówczas w całości poświęcił się grze w Trans-Siberian Orchestra.