Polskie porno brzmi śmiesznie i u wielu osób wywołuje wyraz twarzy pełny politowania. Okazuje się, że Polacy tworzą własne porno i zarabiają na nim w sieci bardzo dobre pieniądze.
Inaczej do sprawy podchodzi Vera, która nie zasłania twarzy, a twierdzi, że anonimowość zapewnia jej to, że rozbiera się na zagranicznych portalach, głównie tych z Indii.
To jednak nie jest delikatna praca, tutaj czasami oprócz masturbacji na żywo, dochodzi do perwersji w stylu oddawania moczu lub spożywania kału. Czy jest to dobrze płatne? Vera utrzymuje, że nawet 10 tysięcy złotych, a za dobre dwa miesiące pracy na kamerkach, była w stanie kupić sobie mieszkanie w Krakowie.
Krzysztof Jaryczewski w wywiadzie dla EskaROCK.pl: zdrowy rock and roll jest w młodych wykonawcach
W internecie jest cała masa tego typu stron, a Polacy bardzo chętnie na nie zaglądają, często po to by sami zacząć zarabiać. Warto jednak pamiętać, że wiązać się to może z ogromnym niebezpieczeństwem, a konsekwencje mogą być daleko idące. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.