Kto namalował najdroższy europejski obraz? Cena na aukcji zwala z nóg

Jak donosi BBC obraz pod tytułem „Dama z wachlarzem” został wystawiony na aukcję w Londynie, a cena, którą spodziewają się uzyskać sprzedający to 65 milionów brytyjskich funtów, czyli około 80 milionów dolarów. To jeden z przykładów połączenia sztuki europejskiej z wpływami podpatrzonymi u artystów z Japonii i Chin. Najpopularniejszy obraz Klimta, który niespodziewanie zmarł w 1918 roku, to „Pocałunek”. Bez końca reprodukowany, a dziś także przetwarzany przez twórców internetowych, którzy chętnie umieszczają w nim lubiane przez siebie postaci filmów, książek lub komiksów. Innym znanym dziełem tego malarza jest „Adele Bloch-Bauer I” uznawany za jedno z najważniejszych dzieł secesji. „Dama z wachlarzem” jest może mniej znana, jednak ma swoją własną pasjonującą historię. Ciemnowłosa kobieta to najprawdopodobniej Adele Bloch-Bauer, która była bohaterką wielu dzieł Klimta. Austriacka arystokratka była centrum środowiska towarzyskiego, w którym obracał się malarz, a także mecenaską sztuki. Dziś, ze względu na to jak często jej twarz pojawia się na obrazach, nazywa się ją austriacką Moną Lisą.

Oprócz samej kobiety warto zwrócić uwagę na wzory zarówno na złotym tle za postacią, jak i na kontrastującym z nią materiale niebieskiej szaty. To popularne wśród artystów secesyjnych nawiązania do sztuki orientalnej, podobnie zresztą jak obecność wachlarza na obrazie. Gęstość i przyprawiający o zawrót głowy dynamizm tańczących na wzorach zwierząt i roślin kontrastuje z dostojną, spokojną i statycznie piękną kobietą, której porcelanowa cera i czarne włosy są chyba jedyną stałą w tej chaotycznej ferii barw. Jednak czy na pewno stałą? Rumieniec na policzkach i delikatny uśmiech podkreślonych ust może wskazywać na to, że odsłonięte ramię to nieprzypadkowy kaprys materiału, a wyraźny sygnał, że prawdziwy zawrót głowy dopiero przed obserwatorem.

Piękno i pewne niedopowiedzenie zawsze uruchamia wyobraźnię, zatem trudno się dziwić, że obraz ten wyceniany jest tak wysoko. Dodatkowym „smaczkiem” z pewnością jest to, że po śmierci artysty został on znaleziony w jego pracowni na sztalugach. Uznawany jest za ostatni obraz mistrza.