Zakończenie 'Incepcji' od lat zastanawia wszystkich kinomanów, którzy próbują dociec, czy faktycznie to co widzieliśmy w ostatniej scenie to jawa czy sen. Przypomnijmy, w 'Incepcji' mamy do czynienia z wielowymiarowymi snami, które imitują świat rzeczywisty i ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest prawdziwe.
Marilyn Monroe nago - odnaleziono jedyną scenę rozbieraną aktorki!
W finałowej scenie filmu widzimy, jak Leonardo DiCaprio powraca do rodzinnego domu, gdzie są już jego dzieci. By sprawdzić czy to wszystko jest prawdziwe, DiCaprio uruchamia specjalnego bączka, który nieprzerwanie kręcił się tylko we śnie. Niestety, w kulminacyjnym momencie gdy mamy zobaczyć czy bączek upadnie czy też nie, następuje cięcie.
Fani dopisywali różne teorie do zakończenia 'Incepcji', próbowali jakoś uzasadnić fakt, czy mieliśmy do czynienia ze snem czy też z jawą, jednak nie było jednoznacznej odpowiedzi. Na pomoc przyszedł Michael Caine, który ujawnił jaka jest prawda!
Aktor po pierwszym przeczytaniu scenariusza, nie mógł zrozumieć, gdzie jest granica między jawą, a snem. Z pomocą przyszedł Christopher Nolan, który odpowiedział Cainowi wprost:
Jeśli jesteś w danej scenie, to jest to rzeczywistość
Michael Caine podsumował to w tych słowach:
Przestroga dla was - jeśli jestem na ekranie, to wszystko dzieje się naprawdę. Jeśli mnie nie ma, to znaczy, że to tylko sen.
Pierwszy film na YouTube. Co jest na legendarnym nagraniu?
Jak widać, ostatnia scena jest prawdą, także jeśli wierzyliście w szczęśliwe zakończenie, to punkt dla was. No chyba, że to tylko sen w śnie, zamknięty w innym śnie, a Nolan i Caine dalej nas wodzą za nos... W każdym razie, zobaczcie jeszcze raz, jak wygląda zakończenie 'Incepcji':
