Spis treści
Borys Szyc zachwyca w roli kapitana Andrzeja Ułasiewicza w "Heweliuszu", który zaledwie wczoraj zadebiutował w Netflixie. To jednak nie koniec jego współpracy z królem streamingu - na 2026 rok zapowiedziano premierę serialu "Bunt", który opowie o rebelii w jednym z największych zakładów karnych w Polsce, która wybuchła tuż po ogłoszeniu amnestii w 1989 roku.
Borys Szyc przeszedł metamorfozę - wszystko na potrzeby serialu "Bunt" Netflixa
Gdy opublikowaliśmy nasz wywiad z Borysem Szycem i Konradem Elerykiem, którzy grają w "Heweliuszu" jedne z kluczowych postaci, zauważyliście, że odtwórca roli kapitana Andrzeja Ułasiewicza nie wygląda już tak, jak w serialu Jana Holuobka - wyraźnie schudł, a po przerzedzonej blond czuprynie nie ma już śladu (ta była zresztą efektem prac pionu charakteryzatorskiego).
Podczas pierwszej edycji festiwalu BNP Paribas Nowe Horyzonty Borys Szyc przyznał, że do występu w "Heweliuszu" przytył aż 15 kg, a następnie, w ciągu zaledwie czterech miesięcy, wrócił do "ustawień fabrycznych". Już wkrótce zobaczymy go w nowej roli w serialu "Bunt", gdzie wizualnie znacząco odbiega od tego, jak prezentuje się we wspomnianym "Heweliuszu".
i
"Bunt" - o czym opowie serial z Borysem Szycem w roli głównej?
Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami serial "Bunt" nakreśli nam losy byłych współwięźniów stojących po przeciwnych stronach konfliktu, którzy próbują powstrzymać masakrę podczas największego buntu więziennego w Polsce. W boku Borysa Szyca występuje tu Filip Pławiak ("Drelich", "Chyłka", "Rojst").
Reżyserują Mateusz Rakowicz i Marek Lechki, pracujący na bazie scenariusza autorstwa Łukasza Bluszcza i Marcina Kubawskiego. Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana. Wiemy jedynie, że "Bunt" zadebiutuje w Netflixie w 2026 roku.