Od miesięcy już ma miejsce konflikt między spadkobiercami Elvisa Presleya - wdową po muzyku Priscillą Presley i jego wnuczką Riley Keough - a byłymi współpracownikami biznesowymi kobiety. Ten właśnie wkroczył na kolejny etap, a tym razem pozew otrzymał syn Priscilli, Navarone Garibaldi. To właśnie w tym dokumencie zawarte zostały niezwykle szokujące twierdzenia, dotyczące siostry mężczyzny, a z którymi związek mają także aktor John Travolta, jego nieżyjąca już żona Kelly Preston oraz najmłodszy syn tej pary, Benjamin.
Wnuczka Elvisa Presleya biologiczną matką syna Johna Travolty i Kelly Preston?
Walka o pieniądze i władzę nad nimi, gdyż tego tematu dotyczy cały ten konflikt, jest w stanie sprawić, że ludzie sięgają po naprawdę zaskakujące wątki z życia prywatnego osób zainteresowanych. W najnowszym pozwie pojawia się więc twierdzenie, że 15-letni obecnie Benjamin Travolta owszem, jest synem słynnego aktora, jego biologiczną matką nie ma być jednak Preston, a właśnie Riley Keough!
Aktorska para już wcześniej miała mieć umowę z Lisą Marie Presley na to, aby korzystać z jej komórek jajowych w przypadku chęci narodzin kolejnego dziecka. Preston w okolicach 2010 roku miała nie być już zdolna do tego, aby zajść w ciążę samodzielnie. Travolta z żoną mieli jednak uznać, że nie chcą korzystać z komórek Lisy, gdyż ta zmagała się wtedy z nałogiem narkotykowym, w związku z czym zaaranżowano umowę na mocy której de facto córka zastąpiła swoją matkę.
Riley miała przekazać małżeństwu swoje komórki jajowe i to z jednej z nich narodzić się miał właśnie Benjamin. Szczegóły na ten temat zdradzić miał drugiej stronie konfliktu były mąż Lisy Marie, ojciec jej dwóch córek Michael Lockwood. Zgodnie z jego słowami, pasierbica miała dostać na swoją "usługę" "starego jaguara i od 10 do 20 tysięcy dolarów". Do pozwu miały zostać także dołączone notatki, na których pojawiają się takie zwroty, jak "piękny prawnuk Priscilli Presley".
Prawnicy wdowy po Elvisie zaprzeczyli już wszystkim tym zarzutom, nazywając je nieistotnymi, nieetycznymi, haniebnymi i mającymi na celu wywieranie niewłaściwej presji. Sama Keough nie odniosła się do sprawy.