Megadeth właśnie znaleźli się w centrum skandalu. Dave Mustaine i spółka zostali pozwani przez twórcę okładki albumu The Sick, the Dying... and the Dead! Brent Elliott White grafik, projektant i ilustrator, zdecydował się złożyć pozew w jednym z nowojorskich sądów twierdząc, iż nie otrzymał on wynagrodzenia za wykonaną pracę. White opowiedział, że przedstawiciele grupy skontaktowali się z nim na początku 2020 roku, by omówić koncepcję graficzną wydawnictwa. Nie podpisano wtedy żadnej umowy, a artysta dalej pracował nad projektem. W ciągu kolejnych miesięcy dochodziło do kolejnych spotkań i kontaktów, w wyniku których wprowadzano kolejne poprawki. W kwietniu 2021 roku ostatecznie wybrano okładkę płyty, rok później zaś zespół skontaktował się z artystą, by ten stworzył projekty graficzne na nadchodzącą trasę Megadeth. White postanowił w tym momencie przypomnieć o umowie i braku zapłaty za już wykonaną pracę. Przedstawiciele formacji obiecali zająć się tematem, jednak sprawa ucichła.
Gdy światło dzienne ujrzała okładka, White nadal pozostawał bez zapłaty, a do tego nie został wpisany jako autor grafiki. Wtedy skontaktował się z wytwórnią zespołu, jednak wciąż nie otrzymał zapłaty, a koncepcje graficzne jego autorstwa zaczęły być wykorzystywane na coraz większą salę, m.in. w teledyskach. Wtedy to zdecydował się złożyć pozew.
Czego domaga się White?
Artysta złożył pozew przeciwko zespołowi, UMG twierdząc, iż te świadomie naruszyły nowojorską ustawę Freelance Isn't Free Act o prawach autorskich, która wymaga wykonywania pracy artystycznej na podstawie umowy o wartości minimum 800 $. White domaga się odszkodowania za poniesione szkody, wypłaty zysków a także nakazu sądowego, który uniemożliwiłby zespołowi i wytwórni dalszego korzystania z grafiki jego autorstwa.