Stevie Nicks i Lindsey Buckingham udostępnili w mediach społecznościowych tajemnicze wpisy
W styczniu 2023 muzycy Fleetwood Mac spotkali się w Malibu, aby uczcić pamięć Christine McVie, która zmarła – w wieku 79 lat – w 2022. Wtedy też Stevie Nicks miała okazję porozmawiać z Lindseyem Buckinghamem, z którym od lat nie jest w najlepszych stosunkach i który w 2018 został wyrzucony ze składu grupy. Kiedyś muzycy byli parą, ale ich związek rozpadł się ostatecznie w 1977. Teksty kilku utworów Fleetwood Mac dotyczą właśnie końca tej relacji.
Teraz wygląda na to, że relacje na linii Nicks-Buckingham idą ku poprawie. A to wszystko za sprawą tajemniczych wpisów w mediach społecznościowych.
Nicks opublikowała 18 lipca 2025 post ze słowami: "And if you go forward...", z kolei Buckingham odpowiedział chwilę po niej innym wpisem: "You'll meet me there".
Od razu trzeba zaznaczyć, że oba cytaty pochodzą ze wspólnej kompozycji artystów zatytułowanej Frozen Love, która pochodzi z albumu Buckingham Nicks z 1973. Potem Buckingham udostępnił jeszcze wideo z dopiskiem: "Magic then, magic now" (magia kiedyś, magia teraz).
Nic więc dziwnego, że różne spekulacje w tym temacie wśród fanów zaczęły się pojawiać. Czy chodzi o powrót Fleetwood Mac? Wydaje się to raczej mało prawdopodobne (– Nie ma już Fleetwood Mac. Kiedy umarła Christine, umarł także Fleetwood Mac. Nie możemy jej zastąpić – odpowiedziała Nicks krótko i jednoznacznie w rozmowie z amerykańskim magazynem Rolling Stone).
Wygląda jednak na to, że chodzi bardziej o reedycję wspomnianego krążka Buckingham Nicks. – Wszyscy zgadzają się, że płyta musi zostać wydana, ale wszyscy też zgadzają się, że musi zostać wydana w momencie, gdy będzie można ją promować w jakiś sposób – powiedział w rozmowie z magazynem Classic Rock w 2014.
Mick Fleetwood i Lindsey Buckingham znów razem w studiu
Mick Fleetwood obecnie pracuje nad nowym solowym albumem, pierwszym od czasu Something Big z 2004. Jak się okazuje, w studiu pomaga mu właśnie... Lindsey Buckingham.
W sieci zdjęcia ze studia wrzucił producent Carl Falk, który w przeszłości współpracował m.in. z Madonną, Arianą Grandę czy One Direction. – To nieco nierealny moment. Usiąść z Lindseyem Buckinghamem i Mickiem Fleetwoodem, aby zagrać Lindseyowi album, nad którym pracowaliśmy. I zobaczyć jego szczerą radość z tego, że Mick w końcu nagrał swój własny album i że zaoferował się, że zagra na nim na gitarze i zaśpiewa. Nie mogę się doczekać, aby go ukończyć – napisał, w serwisie Threads, Falk.
