Lider zespołu Slipknot, Shawn "Clown" Crahan udzielił magazynowi "Metal Hammer" obszernego wywiadu, w którym opowiedział nie tylko o obecnie panujących relacjach w grupie, ale też otworzył się na temat odczuwalnej tęsknoty wobec muzyków, którzy nie są już częścią Slipknota: Joeya Jordisona, Paula Graya, Chrisa Fehna i Craiga "133" Jonesa.
ZOBACZ TAKŻE: Shawn „Clown” Crahan o nowym składzie Slipknota
To jednak nie jedyne kwestie poruszone w rozmowie. Bębniarz zdradził w niej, że w drodze jest reedycja debiutanckiego, przełomowego dla całej dalszej kariery albumu Slipknota! Czego można się po niej spodziewać? Jak opowiedział "Clown", to właśnie on nadzoruje prace nad nowym wydaniem krążka, gdyż cały archiwalny materiał, związany z grupą znajduje się pod jego opieką. Bębniarz mówi, na nadchodzącej reedycji pojawi się miks, który jeszcze dwadzieścia pięć lat został przez producentów i inżynierów odrzucony. Crahan nie zdradził daty premiery wydawnictwa, wiadomo już jednak, że te zawierać będzie niewidziane dotąd nowe grafiki, zdjęcia zespołu sprzed lat, nagrania wideo, demówki - ale też niewydany dotąd, nagrany z myślą o debiucie Slipknota materiał z taśmy, który sam zainteresowany określił jednym słowem: punk rock.
Przełomowy debiut Slipknota
Debiutancki album zespołu, zatytułowany po prostu Slipknot, ukazał się dokładnie 29 czerwca 1999 roku. Za produkcję krążka odpowiedzialny jest Ross Robinson, dla którego była to pierwsza - ale nie ostatnia - współpraca z formacją. Płyta bardzo szybko po premierze zdobyła duży rozgłos, uznanie słuchaczy oraz krytyków i uznaje się ją obecnie za jedną z najlepszych i najważniejszych dla kluczowego okresu dominacji nu metalu w głównym nurcie.