Slash odkurzył na koncercie kolejną perełkę od Guns N' Roses
Slash, wraz z Mylesem Kennedym i zespołem The Conspirators, w styczniu rozpoczął tegoroczną trasę koncertową "The River Is Rising – Rest Of The World Tour ’24" promującą album "4" (2022). W jej ramach słynny gitarzysta zawitał także do Polski (o koncercie w Katowicach pisaliśmy na naszych łamach).
Slash na koncertach za bardzo nie gra utworów z repertuaru Guns N' Roses. Taka decyzja nie dziwi, w końcu może je regularnie wykonywać z Axlem Rosem i spółką. Gitarzysta robi jednak, na szczęście, wyjątki.
W Katowicach mogliśmy usłyszeć "Don't Damn Me", czyli kompozycję nigdy nie graną przez G'n'R na żywo. W ramach tegorocznej trasy w secie pojawił się także chociażby "Bad Apples". Natomiast 19 kwietnia w Budapeszcie fani byli totalnie zaskoczeni, bo zespół wykonał utwór "Perfect Crime" z albumu "Use Your Illusion I" (1991), całość zaśpiewał basista Todd Kerns. To kolejny rarytas na trasie. Gunsi, w całej swojej historii, zagrali go nieco ponad 30 razy (ostatni raz w 1992).
Jak wypadło to wykonanie? Sprawdźcie w poniższym wideo:
Nowy album Slasha na horyzoncie
Slash w tym roku wyda kolejny solowy krążek. Tym razem jednak bez pomocy Mylesa Kennedy'ego i muzyków The Conspirators. Album, zatytułowany "Orgy of the Damned", pojawi się na półkach sklepowych 17 maja (ukaże się nakładem Gibson Records). Otrzymamy wydawnictwo pełne bluesowych standardów z gościnnym udziałem rockowych gwiazd (m.in. Brian Johnson, Iggy Pop czy Billy Gibbons).