Slash

i

Autor: Materiały prasowe

wypowiedzi muzyków

Slash otwarcie o roli sztucznej inteligencji w muzyce: nadzieja czy zagrożenie?

2024-05-29 13:35

Sztuczna inteligencja to dziś już wręcz temat rzeka, kwestia niezwykle nośna, którą komentuje się na różne sposoby, z różnym podejściem i z odmiennych niekiedy perspektyw. Teraz głos w sprawie AI, jej roli w muzyce i tego, czy ta stanowi zagrożenie dla branży, wypowiedział się Slash. Co gitarzysta sądzi o tym wszystkim?

O Slashu jest w tym roku szczególnie głośno. Gitarzysta postanowił wrócić do tego, od czego jego solowa kariera się zaczęła i zaprosił do pracy nad swoim najnowszym wydawnictwem grono wybitnych wokalistów, wokalistek i gitarzystów. "Kudłaty" poczuł bluesa na krążku Orgy od the Damned, czyli zbiorze coverów klasyków bluesowych, solowych, funky i R&B (z wyjątkiem jednej, autorskiej, instrumentalnej kompozycji), który dziś już określa się jako jeden z najlepszych albumów tego roku.

ZOBACZ TAKŻE: Recenzja albumu "Orgy of The Damned" Slasha

Wydanie nowego projektu to zawsze świetna okazja do wywiadów, w których to porusza się tematy przeróżne, nie tylko mające związek z wydawnictwem. W przypadku Slasha w jednej z rozmów pojawiła się kwestia sztucznej inteligencji.

Dlaczego Slash zaprosił do współpracy Demi Lovato? "To będzie ogromna niespodzianka"

Czy Slash obawia się AI?

W wywiadzie dla Battleground Podcast Slash odniósł się oczywiście do wykorzystania AI w muzyce. Co ciekawe, okazuje się, że gitarzysta nie jest wcale entuzjastą tego narzędzia, mimo tego, że z pewnością jest ono w stanie wiele zmienić i sporo ułatwić. Według gitarzysty, problem raczej nie leży w samej sztucznej inteligencji, co w człowieku, który z niej korzysta i zdaje się nie potrafić odnaleźć w tym (jak i w wielu innych tego typu kwestiach) rozsądku i umiaru.

Muzyk zaznacza, że nikt ani nic nie jest - i jego zdaniem nigdy nie będzie - w stanie zastąpić grania z zespołem na żywo, choć mówi, że jest ciekawy, czy ktoś kiedyś wymyśli coś związanego z AI, co okaże się interesujące i w jakiś sposób użyteczne również dla ludzi z jego podejściem do sprawy. Gitarzysta dodaje, że sama sztuczna inteligencja, jako wyrób człowieka, to coś, co robi na nim wrażenie, jednak masowość jej wykorzystywania zaczyna go martwić.

Nie jestem specjalnie podekscytowany tym nowym rozwiązaniem, tylko dlatego, że wiem, że w większości przypadków ludzie będą z niego korzystać tak często, że… Po pierwsze, będzie to mylące i będzie wprowadzać w błąd. A wtedy będzie po prostu za dużo tak samo wyglądających i brzmiących w różnych przypadkach rzeczy. Widzę, że to już się dzieje. [...] Ciekawi mnie, kto wymyśli coś naprawdę wspaniałego, wyjątkowego i przydatnego dla mnie. Ale posiadanie sztucznej inteligencji i reprodukcja czegokolwiek lub faktycznie wyprodukowanie czegokolwiek oryginalnego pod względem muzycznym, nie robi na mnie większego wrażenia. Możesz pozwolić mu pisać teksty, możesz pozwolić mu robić wszystko, ale ty nie wykonujesz właściwej pracy i nie ekscytuje mnie to. [...] Sama technologia jest osiągnięciem człowieka. To znaczy, to niesamowite. A cała technologia zawsze pokazuje ogromne możliwości w różnych sprawach, ale w ostatecznym rozrachunku ludzie korzystają z nich na masową skalę, co zaczyna mnie martwić - mówi Slash w podcaście.

Jakiego rocka lubi najsłynniejsze SI? Oto lista przebojów od ChatGPT: