Serj Tankian otwarcie o tym, dlaczego nie chce wyruszać w trasy koncertowe

W październiku ubiegłego roku Serj Tankian wydał swój najnowszy muzyczny projekt - mowa o minialbumie, zatytułowanym Perplex Cities. Na EP-kę złożyło się w sumie pięć premierowych utworów, których brzmienie znacznie różni się od tego, z którego kojarzymy zespół System od a Down, jest ono bardziej elektroniczne, subtelne i głębsze pod względem prezentacji muzycznej. Wszystkie numery, które znalazły się na Perplex Cities zostały skomponowane tak, by umożliwić słuchaczowi głębsze zanurzenie się w muzycznej rzeczywistości. Obecnie Tankian przygotowuje się do wydania albumu koncertowego Invocations i premiery swojej autobiografii, Down With The System. 

Serj Tankian o swojej niechęci do tras koncertowych

Już w ubiegłym roku w rozmowie z Metal Injection" muzyk zdradził, że na chwilę obecną różne problemy zdrowotne, z którymi się boryka, bardzo skutecznie odwodzą go od myśli o koncertowaniu na masową skalę, po całym świecie. Artysta zdradził też, że nie jest także fanem monotonii, robienia ciągle tego samego, co jest nieodłącznym elementem trasy.

Do tematu powrócił także teraz. W rozmowie z magazynem "Revolver" artysta wprost stwierdził, że występ SOAD na Sick New World będzie prawdopodobnie jedynym, jaki zespół zagra w przyszłym roku, on sam także nie planuje żadnych tras w związku z premierą albumu live czy książki. Serj powiedział, że bycie w trasie jest dla niego czymś w rodzaju "dnia świstaka" i ciężko jest mu zachować kreatywność i oryginalność na czymś, co trwa tygodniami, a nawet miesiącami. Pojedyncze pokazy są dla niego dobrym rozwiązaniem, gdyż stają się czymś szczególnym i wyjątkowym. Tankian zaznaczył także, że jego zdrowie nie jest główną przyczyną niechęci do koncertowania po całym świecie.