Robert Plant na temat wpływu J.R.R. Tolkiena na twórczość Led Zeppelin. "Moi koledzy z zespołu nie mieli o tym pojęcia"

2025-12-29 14:02

Wokalista Robert Plant chętnie przemycał do tekstów utworów Led Zeppelin swoją największą obsesję, a mianowicie świat wykreowany przez J.R.R. Tolkiena. – Moi koledzy z zespołu nie mieli o tym pojęcia – przyznał, nie tak dawno, w jednym z wywiadów.

Robert Plant

i

Autor: Materiały prasowe - Tom Oldham/ Materiały prasowe

Robert Plant na temat wpływu J.R.R. Tolkiena na twórczość Led Zeppelin!

Fani Led Zeppelin od lat wiedzą, że wokalista Robert Plant jest wielkim fanem Władcy Pierścieni. Nie da się zaprzeczyć, że J.R.R. Tolkien miał wpływ na twórczość słynnego zespołu. Plant nawiązywał do jego książek chociażby w takich utworach, jak Ramble On czy Misty Mountain Hop. 

Wokalista przyznał otwarcie, że mistyczny klimat brytyjskich wzgórz i walijskich legend od zawsze był paliwem dla jego wyobraźni, a Tolkien był w tym mistrzem. W programie The Late Show With Stephen Colbert Robert Plant zdradził, że nie zachwyciłby się z pewnością Tolkienem, gdyby nie rodzice. 

Jakie relacje panowały w Led Zeppelin? „Nie byliśmy przyjaciółmi”

– Przemówiło to do mnie, ponieważ jego punkty odniesienia były bardzo bliskie miejscu, w którym mieszkam. Bardzo blisko miejsca, do którego moi rodzice, nieświadomie, zabierali mnie na spacery przez te krajobrazy. Chodziło o krajobrazy z dawnych czasów, zanim powstały autostrady i tym podobne. To przemawiało do wyobraźni. Uważam, że Tolkienowi udało się to ująć – wyjaśnił Plant. 

Co najciekawsze, pozostali muzycy Led Zeppelin nie zdawali sobie sprawy, że wokalista w tekstach inspiruje się światem wykreowanym przez Tolkiena. – Moi koledzy z zespołu nie mieli pojęcia, że robię te wszystkie odniesienia do "Władcy Pierścieni" i "Hobbita" – podsumował. 

Robert Plant powrócił z kolejnym albumem

Pod koniec września 2025 wokalista wydał nowy album zatytułowany Saving Grace, dwunasty w swoim solowym dorobku. Nagrał go z zespołem Saving Grace (w skład, którego wchodzą Suzi Dian, Matt Worley, Tony Kelsey, Barney Morse-Brown i Oli Jefferson). 

Na temat wspomnianego albumu więcej przeczytacie na naszej stronie internetowej. – Wydawnictwo już od pierwszych nut jawi się jako wyraźny dowód na to, że Plant dziś nie zabiega o szczyty, powszechne pochwały, a jedyne czego chce, to tworzenia tego, co gra mu w duszy – napisała w recenzji Dominika Bany, pod tym linkiem.

Oto najlepsze albumy w dyskografii Led Zeppelin [TOP5]: