Ramisz

i

Autor: Materiały prasowe - fot. Marcin Ślusarczyk

muzyczne nowości

Ramisz prezentuje swój przebojowy "Lepszy czas"!

2024-03-06 12:49

Ramisz, jakiego jeszcze nie znacie! Po serii nostalgicznych i emocjonalnych utworów, artysta prezentuje się w zupełnie odmiennej stylistyce. Jego najnowszy singiel, "Lepszy czas", to prawdziwy, muzyczny powiew wiosny!

Dotychczas, znany ze składu Happysad, Ramisz dał się poznać jako specjalista od poruszania swoimi piosenkami najbardziej wrażliwych strun ludzkiej duszy. Nadchodzący, pełen melancholii, debiutancki materiał artysty, przełamuje przebojowa kompozycja, która właśnie ujrzała światło dzienne.

Lepszy czas to uchwycenie takiego momentu życia, którego doświadczamy właśnie teraz, kiedy świat budzi się z zimowego marazmu, szarugę za oknem przebijają pierwsze promienie słońca, natura zaczyna budzić się do życia, a my coraz częściej i chętniej zaczynamy wychylać się z domów, wychodzić na spacery z kawą w dłoni i jemy pierwsze śniadania na restauracyjnych ogródkach. To jest nasz Lepszy czas!

Piosenkowa forma utworu, jego słoneczny i lekki vibe osadzony na nośnym, gitarowym light motive połączonym z melodyjnym refrenem to przepis na prawdziwy przebój nadchodzącej wiosny. Oczywiście Ramisz nie byłby sobą gdyby nie przemycił nawet w tak hiciarskim numerze jakiejś drobnej, psychodelicznej wariacji, która tylko podkreśla oryginalność stylistyki jego twórczości.

Do utworu powstał również wyjątkowy klip stworzony z prywatnych materiałów filmowych, które artysta zarejestrował podczas swojej zeszłorocznej wyprawy do Tajlandii.

Co tam w środku gra - Happysad - Odrzutowce i kowery

Zapowiedź albumu

Lepszy czas to kolejna po Marsie, Czasach wietrznych, 33 i Siempre Avante zapowiedź debiutanckiej płyty Ramisza. Album zatytułowany Lepiej późno niż w ogóle ujrzy światło dzienne już 7 maja. Czeka Was pełna zaskakujących refleksji, emocjonalna przeprawa przez zakamarki własnej duszy i zderzenia z poczuciem niedopasowania do otaczającej nas rzeczywistości, w której pobrzmiewać będą echa alternatywnej spuścizny Radiohead czy Myslovitz. To z pewnością jeden z najbardziej intrygujących debiutów na polskiej scenie w ostatnich latach, który ma szansę powtórzyć sukcesy na miarę takich artystów, jak Jakub Skorupa, Daria ze Śląska czy Dawid Tyszkowski.

O artyście

Ramisz — wokalista, kompozytor, multiinstrumentalista, dumny ze swojego pochodzenia Pabianiczanin. Od dziesięciu lat podbija największe sceny muzyczne w Polsce u boku jednego z najbardziej popularnych zespołów rockowych w tym kraju. Równolegle wrzuca do szuflady potencjalne przeboje, które postanowił wystawić na światło dzienne dopiero mając przed sobą wizję przekroczenia progu trzeciej dekady życia.

Solowa twórczość Ramisza oscyluje wokół szeroko pojętej alternatywy, w ramach której niestraszne mu są 7-minutowe partie gitar, syntezatorowe romanse czy chwytliwe, piosenkowe formy. Wszechstronność artysty dopełniają emocjonalne, szczere i refleksyjne teksty, rezonujące z czasami, w których żyjemy. W tym kontekście szczególnie bliski jest mu wątek relacji międzyludzkich, podróży w głąb zakamarków własnej emocjonalności oraz kwestia niedopasowania do otaczającej nas rzeczywistości.