Okładka 'Nevermind' zespołu Nirvana, to prawdopodobnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych okładek w historii muzyki rockowej. Płynący za jednodolarówką niemowlak, stał się ikoną i często można spotkać go na koszulkach, które noszą nie tylko fani grupy. Po 30 latach od premiery krążka, Spencer Elden, który znajduje się na okładce, złożył pozew przeciwko żyjącym członkom zespołu, wytwórni i fotografowi Kirkowi Weddle’owi. Jak twierdzi mężczyzna, jego nazwisko i wizerunek zostały związane z komercyjnym wykorzystywaniem seksualnym. Potem dodano do tematu, że to sam Kurt Cobain chciał seksualnego wydźwięku zdjęcia na okładce! W końcu, żyjący członkowie Nirvany odnieśli się do zarzutów. Co mają na ten temat do powiedzenia?
Nirvana odpowiedziała w sprawie pozwu od dzieciaka z okładki 'Nevermind'
Oświadczenie, które zostało opublikowane przez 'Billboard', wyjaśnia pogląd na sprawę, ze strony muzyków Nirvany. Jak przekazują żyjący członkowie grupy:
Elden przez trzy dekady czerpał korzyści z faktu, że znany był jako „dziecko Nirvany”. Wykorzystywał to między innymi do tego, żeby podrywać kobiety. (...) Zdjęcie na okładkę „Nevermind” wykonano w 1991 roku, a płyta stała się sławna na całym świecie w 1992. Elden wiedział o tej fotografii na długo przed 2011 rokiem i wiedział, że to on jest na tym zdjęciu. Był tego w pełni świadom. Twierdzenie Eldena, że zdjęcie na okładce „Nevermind” jest dziecięcą pornografią nie jest poważne. Wystarczy krótkie zbadanie fotografii i zachowania Eldena, nie wspominając o fakcie, że jest ona obecna w domach milionów Amerykanów, którzy według teorii Eldena są winni posiadania dziecięcej pornografii.
Przypomnijmy, że Spencer Elden domaga się po 150 tysięcy dolarów odszkodowania od każdej ze stron, a jest ich 17. Dodatkowo, jeśli mężczyzna wygra, chce pokrycia kosztów sądowych, kosztów adwokackich oraz zaprzestania wykorzystywania jego wizerunku ze słynnej okładki.
