Nietypowa sytuacja na koncercie The Hives. Wokalista zaczął krwawić!

i

Autor: Justin Ng/Retna/Avalon.red/REPORTER Groźna sytuacja na koncercie The Hives

Nietypowa sytuacja na koncercie The Hives. Wokalista zaczął krwawić!

2023-06-19 11:28

Wielkimi krokami zbliża się premiera wyczekiwanego, pierwszego od ponad dekady albumu zespołu The Hives. Formacja powróciła także na światowe sceny - można powiedzieć, że zrobiła to z hukiem! Podczas występu, jaki miał miejsce Manchesterze, doszło do groźne wyglądającej sytuacji, a wokalista grupy, Pelle Almqvist, zaczął krwawić.

Choć historia zespołu The Hives sięga roku 1989, to członkowie datują jego oficjalne powstanie na rok 1993. Debiutancki album grupy, Barely Legal, ukazał się cztery lata później, jednak to druga płyta The Hives okazała się przełomowa. Mowa o kultowym już krążku Veni Vidi Vicious, z którego pochodzi najbardziej rozpoznawalny przebój formacji, Hate to Say I Told You So. Do 2012 zespół wydał jeszcze trzy krążki, w kolejnych latach w grupie dochodziło do licznych zmian w składzie, wydawała ona pojedyncze single i okazjonalnie występowała, jednak fani liczyli na powrót z prawdziwego zdarzenia.

The War on Drugs w wywiadzie dla Eska ROCK

Wypadek na koncercie The Hives!

Ten został potwierdzony w maju tego roku. Już 11 sierpnia na rynku ukaże się szósty album formacji - The Death of Randy Fitzsimmons, a całość promuje singiel Bogus Operandi. The Hives koncertują obecnie u boku Panów z Arctic Monkeys. To właśnie podczas jednego z występów w ramach tej serii doszło do groźnego zdarzenia.

Podczas pokazu, który miał miejsce w Manchesterze 2 czerwca, wokalista grupy, Pelle Almqvist dość mocno wymachiwał mikrofonem, którym w końcu... uderzył się w głowę, tuż nad okiem. Do wypadku doszło, gdyż dwóch muzyków zespołu nadepnęło na kabel mikrofonu. Pelle rozciął sobie skórę na czole i zaczął bardzo mocno krwawić, mimo to... nie zdecydował się przerwać występu, także kolejne zaplanowane pokazy odbyły się zgodnie z planem. Moment uderzenia został uwieczniony na licznych nagraniach, sam zespół za to podzielił się z fanami fotkami zakrwawionego wokalisty.